Dzieci z Ukrainy kontra egzamin ósmoklasisty
Egzamin ósmoklasisty piszą uczniowie na zakończenie szkoły podstawowej. W polskich szkołach uczy się prawie 200 tys. dzieci z Ukrainy. Według Ministerstwa Edukacji Narodowej około 7 tys. z nich jest wpisanych na egzamin ósmoklasisty. Do tej grupy zalicza się Yeva, która wraz z mamą Olgą Semenovą w Warszawie jest niewiele ponad dwa miesiące.
- W ukraińskiej szkole Yeva była prymuską, od pierwszej klasy uczyła się bardzo dobrze. Marzyła, aby zostać projektantką wnętrz. Naszym celem jest, aby dostała się do liceum i kontynuowała naukę - mówiła Olga Semenova.
- W Ukrainie zdajemy egzamin na zakończenie dziewiątej klasy i później klasy jedenastej. Gdy przenosiłam się tutaj do klasy ósmej, to cieszyłam się, że mam jeszcze rok, aby się przyzwyczaić. Zdążę się ze wszystkim oswoić i nie muszę się stresować ani od razu uczyć trudnych rzeczy, a tu przyjeżdżam i mówią mi, że muszę pisać duży egzamin, a potem wybierać liceum - dodała Yeva Semenova.
Nie wszyscy ukraińscy uczniowie zdecydowali się jednak podejść do egzaminu ósmoklasisty.
- W mojej szkole do ósmej klasy przyjęłam czworo dzieci, troje odeszło do zdalnej szkoły ukraińskiej, ponieważ uznali, że nie są w stanie zdać egzaminu ósmoklasisty. Została jedna dziewczynka - mówiła Danuta Kozakiewicz, dyrektor SP nr 103 w Warszawie.
- Proszę sobie wyobrazić dziecko z Ukrainy, które nie potrafi się porozumiewać, zrobić zakupów w języku polskim, a ma przeanalizować jakieś zagadnienia, np. "Pana Tadeusza", gdzie trzeba znać historię Polski, żeby zrozumieć, co to takiego zajazd. Trzeba znać kulturę polską, żeby zrozumieć zwyczaje szlachty polskiej, a to dziecko potrafi dopiero powiedzieć: "Dzień dobry. Nazywam się Yana. Pochodzę z Ukrainy" - dodała rozmówczyni Dzień Dobry TVN.
Egzamin ósmoklasisty składa się z trzech części: z języka polskiego, matematyki oraz wybranego nowożytnego języka obcego. Ukraińscy uczniowie będą mieli do czynienia z tym samym materiałem, co polscy.
- Egzamin jest decydujący w rekrutacji do przyszłej szkoły. W przypadku ucznia ukraińskiego, który języka polskiego nigdy się nie uczył albo uczył się niedługo właściwie nie jest w stanie go zdać na poziomie, który pozwala mu dostać się do odpowiedniej szkoły - podkreśliła Dagmara Bałabaniak, nauczycielka języka polskiego, SP nr 103 w Warszawie.
- Dzieci z Ukrainy, które są zdolne szansy przy egzaminie ósmoklasisty nie mają. Nie będą w stanie po dwóch miesiącach, nawet najlepszej pracy szkoły, poradzić sobie z egzaminem z języka polskiego. Szkoda mi tych dzieci, które są zdolne, a los ich podwójnie pokarał - przyznała Danuta Kozakiewicz.
Ukraińscy uczniowie w polskich szkołach
O skomplikowanej sytuacji edukacyjnej ukraińskich dzieci w studiu Dzień Dobry TVN porozmawialiśmy z Justyną Suchecką. - W tym przypadku nie było dobrego rozwiązania. To, co wybrało ministerstwo to jest rozwiązanie, które stawia na to, że dzieci z Ukrainy uczą się w polskiej szkole, więc muszą się dopasować do polskiego systemu, bo zakładamy, że będą brały udział w rekrutacji - oceniła Justyna Suchecka.
- W tym roku mamy bardzo wyjątkową sytuację rekrutacyjną, bo aż 500 tys. uczniów z Polski bierze w niej udział. Musimy więc zaopiekować się trochę tymi dziećmi, a trochę polskimi rodzicami, którzy mają wątpliwości, czy przypadkiem ich dzieciom nie stanie się jakaś krzywda. Oczywiście mówię to z pewnym przekąsem, bo to jest bardzo trudna sytuacja - dodała.
Jak znaleźć złoty środek? Jak sobie radzą ukraińscy uczniowie w polskich szkołach? Posłuchaj całej rozmowy z dziennikarką w materiale wideo:
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki znajdziesz na platformie Player.pl
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz też:
- Matura z polskiego 2022 - arkusz CKE i odpowiedzi
- W jakim wieku warto rozpocząć naukę pływania? "To jest najlepsza forma aktywności dla dzieci"
- Uczniowie nie chcą chodzić na WDŻ. Skąd ta niska frekwencja?
Autor: Dominika Czerniszewska
Reporter: B. Zalewska, R. Męczykalski
Źródło zdjęcia głównego: Dzień Dobry TVN