Macierzyństwo bez filtrów. "Przeszłam depresję poporodową"

Co zrobić, aby macierzyństwo było łatwiejsze?
Macierzyństwo bez filtrów
Źródło: Dzień Dobry TVN
Z raportu Make Mothers Matter "State of Motherhood in Europe 2024" wynika, że co druga matka w Europie zmaga się lękiem, wypaleniem rodzicielskim, depresja, również tą okołoporodową. Co można zrobić, aby zmienić te ponure statystyki? O tym w Dzień Dobry TVN opowiedziały Aleksandra Harper-Wałęsa z Fundacji Share The Care, Sylwia Kopka, psychoterapeutka okołoporodowa oraz Paulina Sędlewska, mama trzech córek i autorka profilu "Pod Mazurskim Dachem".

Jak naprawdę wygląda macierzyństwo?

Pojawienie się dziecka wywraca świat do góry nogami. Paulina Sędlewska, mama trzech córek, autorka profilu "Pod Mazurskim Dachem" wyznała, że gdy po raz pierwszy została mamą, w jej głowie pojawiła się myśl, że nie daje sobie rady. Nasza rozmówczyni wyznała, że jej wyobrażenia o byciu mamą, bardzo różniły się od tego, z czym realnie musiała się zmierzyć.

- Teraz z perspektywy czasu jestem w stanie stwierdzić z dużym prawdopodobieństwem, że przeszłam depresję poporodową. Przeszłam ją mimo tego, że mój mąż jest tatą przez wielkie "T". Mam ogromne wsparcie w nim, mam ogromne wsparcie w mojej rodzinie, dziadkach, babci, a mimo wszystko początek tego macierzyństwa 12 lat temu był bardzo trudny i traumatyczny - powiedziała w Dzień Dobry TVN Paulina Sędlewska, mama trzech córek, autorka profilu "Pod Mazurskim Dachem".

Raport Make Mothers Matter "State of Motherhood in Europe 2024" podaje, że co druga matka cierpi na problemy psychiczne. - Te badania dla Polski też nie są najciekawsze, bo pokazują, że 61 proc. matek w Polsce zgłasza problemy ze zdrowiem psychicznym. Mamy czują się przeciążone, czują się przebodźcowane i duża część problemów, którą zgłaszają, związana jest z lękiem, wypaleniem. Mamy bardzo często funkcjonują w takim trybie zarządzania kryzysowego i to jest bardzo obciążające - tłumaczyła Aleksandra Harper-Wałęsa, Fundacja Share The Care.

Macierzyństwo bez lukru. Czy kobiety potrafią mówić o swoich trudnościach?

Choć głośno mówi się o tym, że macierzyństwo może przytłaczać, to wciąż spora grupa kobiet, która zmaga się trudnościami związanymi z opieką nad dzieckiem, ma z tego powodu ogromne poczucie winy.

- Mam poczucie, że całą odpowiedzialność biorą na siebie, a trochę też musimy zajrzeć w kontekst społeczno-kulturowy, że on szykuje dla kobiet bardzo wąską ramkę, w którą one muszą się zmieścić - masz być z dzieckiem w domu, ale masz jednocześnie rozwijać karierę zawodową, masz karmić piersią, a jednocześnie mieć czas na wyjścia, masz być stanowcza, ale niezbyt konkretna, wspierająca, ale nie rozpieszczająca. Powstaje takie pytanie, czy to z kobietami jest coś nie tak, czy to one są szalone, czy to sytuacja, w której się znalazły, jest szalona i to z tą sytuacją jest coś nie tak. Kontekst kulturowo-społeczny jest opresyjny i kobieta, każda mama w czasie ciąży, czy po urodzeniu dziecka jest w jakiejś formie kryzysu psychicznego, tylko my mam nie wspieramy, tylko je dźgamy tymi mitami, półprawdami - tłumaczyła Sylwia Kopka, psychoterapeutka okołoporodowa.

Co zrobić, aby opieka i wychowywanie dziecka była łatwiejsza? Co powinno się zmienić? Dowiecie się tego z dalszej części rozmowy.

Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Wszystkie odcinki znajdziesz też na Player.pl.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości