Jesteś w ciąży i masz ochotę na czekoladę? Sprawdź, czy to bezpieczne

Kobieta w ciąży z czekoladą
Jesteś w ciąży i masz ochotę na czekoladę? Sprawdź, czy to bezpieczne
Źródło: Dejan_Dundjerski/Getty Images
Nieg­dyś ist­niała „dieta matki kar­mią­cej”. Na szczę­ście jej zasad­ność została oba­lona i od tego czasu cze­ko­lada i kar­mie­nie pier­sią nie muszą się wyklu­czać. Należy jed­nak spo­ży­wać ją ostroż­nie, ponie­waż zawiera dwa skład­niki, które mogą uczu­lić maluszka – mleko oraz kakao.
Kluczowe fakty:
  • Cze­ko­lada jest jed­nym z naj­bar­dziej lubia­nych i cenio­nych przez kobiety sło­dy­czy.
  • Jedze­nie cze­ko­lady pod­czas kar­mie­nia pier­sią może wywo­łać aler­gię zarówno u mamy, jak i dziecka.
  • W przy­padku wyklu­cze­nia u dziecka aler­gii na kakao leka­rze zale­cają kar­mią­cej matce spo­ży­wa­nie gorz­kiej cze­ko­lady.

Warto także zazna­czyć, że sło­dy­cze dostar­czają wielu kalo­rii oraz cukru. Spo­ży­wana w nadmia­rze cze­ko­lada pod­czas kar­mie­nia pier­sią (jak i po jego zakoń­cze­niu) może przy­czy­nić się do kło­po­tów z wagą oraz pro­ble­mów z cerą.

Dalsza część artykułu znajduje się pod materiałem wideo

Kiedy zakończyć karmienie piersią?
Źródło: Dzień Dobry TVN

Cze­ko­lada a kar­mie­nie pier­sią – jeść czy nie jeść?

Cze­ko­lada jest jed­nym z naj­bar­dziej lubia­nych i cenio­nych przez kobiety sło­dy­czy. Kuszące są nie tylko jej smak i roz­pły­wa­jąca się w ustach kon­sy­sten­cja, ale i wła­ści­wo­ści. Dzięki zawartości fla­wo­no­idów pomaga w obni­ża­niu cho­le­ste­rolu oraz wspo­maga pracę układu odpor­no­ścio­wego. Ponadto jest bogata w magnez i żelazo, które wspie­rają pracę układu ner­wo­wego oraz pro­duk­cję krwi­nek czer­wo­nych.

Cze­ko­lada wyzwala także wydzie­la­nie endor­fin, dzięki czemu popra­wia nastrój i działa pozy­tyw­nie na pracę serca. Niegdyś pano­wało prze­ko­na­nie, że cze­ko­lada pod­czas kar­mie­nia pier­sią szko­dzi malu­chowi. Jest w tym ziarnko prawdy – może bowiem wywo­łać roz­draż­nie­nie u dziecka. Lak­ta­cja nie jest jednak prze­ciw­wska­za­niem do jej spo­ży­wa­nia. Należy obser­wo­wać reak­cję maluszka. Gdy cze­ko­lada zje­dzona przez mamę nie wywo­łuje nie­po­żą­da­nych obja­wów u dziecka, można ją jeść – byle z roz­wagą, gdyż jest bar­dzo kalo­ryczna i sprzyja tyciu! Należy także oba­lić jeden z czę­ściej powta­rza­nych mitów doty­czą­cych cze­ko­lady a kar­mie­nia pier­sią – udo­wod­niono, że nie zmie­nia ona w żaden spo­sób smaku mleka.

Warto spraw­dzić, jaka cze­ko­lada przy kar­mie­niu pier­sią będzie naj­lep­sza. Naj­waż­niej­szą kwe­stią jest dokładne zapoznanie się z jej składem, by wybrać „naj­mniej­sze zło”. Warto zde­cy­do­wać się na pro­dukty jak naj­bar­dziej natu­ralne, pozba­wione wszel­kiego rodzaju kon­ser­wan­tów, barw­ni­ków czy nie­zdro­wych tłusz­czów, np. oleju pal­mo­wego. Uni­kać należy rów­nież wyro­bów nadzie­wa­nych oraz z orze­chami. Warto zde­cy­do­wać się na wła­sno­ręczne wyko­na­nie cze­ko­lady, która z pew­no­ścią będzie nie tylko zdrow­sza, ale i smacz­niej­sza niż skle­powe spe­cy­fiki.

Uwa­żaj – cze­ko­lada w cza­sie kar­mie­nia pier­sią może wywo­łać aler­gię!

Jedze­nie cze­ko­lady pod­czas kar­mie­nia pier­sią może wywo­łać aler­gię zarówno u mamy, jak i dziecka. W przy­padku gene­tycz­nej podat­no­ści dziecka na uczu­le­nie na białka mleka krowiego lub kakao wystąpi u niego reakcja alergiczna. Warto wpro­wa­dzać cze­ko­ladę do diety matki kar­mią­cej powoli i zaczy­nać od małych por­cji. Na początku należy spo­ży­wać wyroby bez dodat­ków np. orze­chów oraz bez nadzie­nia, które dodatkowo mogą uczu­lać malu­cha. Należy obser­wo­wać dziecko, by móc zauwa­żyć u niego reak­cję aler­giczną na cze­ko­ladę.

Do jej naj­częst­szych obja­wów należą:

  • wysypka,
  • swę­dze­nie skóry,
  • ato­powe zapa­le­nie skóry,
  • alergiczny nieżyt nosa.

Poja­wić mogę się także zapar­cia, kolki, wzdę­cia i ule­wa­nie. Gdy wymienione objawy nie wystą­pią, cze­ko­ladę i inne cze­ko­la­dowe sło­dy­cze matka karmiąca piersią może spo­ży­wać bez obaw.

Biała cze­ko­lada a kar­mie­nie pier­sią

Biała cze­ko­lada pod­czas kar­mie­nia pier­sią jest wska­zana jedy­nie w przy­padku braku uczu­le­nia dziecka na białka mleka krowiego. Nie posiada ona w swoim skła­dzie jednego z najbardziej uczu­la­ją­cych skład­ników, czyli kakao – jest więc pod tym wzglę­dem bez­piecz­niej­sza niż cze­ko­lada mleczna i gorzka. W razie koniecz­no­ści wyeli­mi­no­wa­nia kakao z diety biała cze­ko­lada przy kar­mie­niu pier­sią powinna być pozba­wiona masła kaka­owego, które rów­nież może powo­do­wać reak­cje aler­giczne. Ponadto biała czekolada pozba­wiona jest wielu cen­nych skład­ni­ków, a pełna bezwar­to­ściowych kalo­rii, dla­tego należy jeść ją w nie­wiel­kich ilo­ściach.

Mleczna cze­ko­lada a kar­mie­nie pier­sią

Jedze­nie mlecz­nej cze­ko­lady pod­czas kar­mie­nia pier­sią, mimo zawar­to­ści kakao, jest odra­dzane przez die­te­ty­ków. Wszystko przez wysoką zawar­tość cukru, a co za tym idzie, bar­dzo wysoką kalo­rycz­ność. Ponadto sprzyja ona pro­ble­mom skór­nym, o które w cza­sie lak­ta­cji (na sku­tek „burzy hor­mo­nal­nej”) nie trudno.

Gorzka cze­ko­lada a kar­mie­nie pier­sią

W przy­padku wyklu­cze­nia u dziecka aler­gii na kakao leka­rze zale­cają kar­mią­cej matce spo­ży­wa­nie gorz­kiej cze­ko­lady. Jest ona nie tylko sto­sun­kowo niskokalo­ryczna, ale i zawiera mnó­stwo cen­nych mikro- i makro­ele­men­tów. Co więcej, spośród wszystkich czekolad to właśnie ona jest naj­bo­gat­sza w wolne rod­niki oraz wita­miny.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości