Tragedia w żłobku. Nie żyje 15-miesięczne dziecko

Tragedia w żłobku. Nie żyje 15-miesięczne dziecko
Tragedia w żłobku. Nie żyje 15-miesięczne dziecko
Źródło: GettyImages/Michael H
W jednym z punktów opieki dziennej w Kołobrzegu wydarzyła się tragedia. Według wstępnych informacji, u 15-miesięcznej dziewczynki doszło do zatrzymania krążenia. Pomimo podjętej reanimacji, dziecka nie udało się uratować. Okoliczności i przyczynę śmierci bada teraz prokuratura.

Dalsza część tekstu pod wideo:

DD_20241031_Grabarz_REP
Rozmowy o życiu i śmierci z grabarzem
Źródło: Dzień Dobry TVN

Kołobrzeg. Śmierć w żłobku

Do dramatycznego zdarzenia doszło w poniedziałek przed południem w budynku przy ul. Bajkowej w Kołobrzegu (woj. zachodniopomorskie), gdzie małżeństwo świadczy usługi dziennego opiekuna, zajmując się małą grupką dzieci w wieku żłobkowym.

- Z relacji opiekunki wynika, że dziewczynka spała, gdy nagle zrobiła się sina. Zostały wezwane służby. Pierwsi na miejscu byli strażacy, oni rozpoczęli resuscytację - przekazała oficer prasowa kołobrzeskiej policji st. sierż. Pamela Borkowska.

Prokuratura bada przyczynę śmierci

Na miejsce wezwano zespół ratownictwa medycznego i śmigłowiec LPR.

-  Zostali zadysponowani do 15-miesięcznej dziewczynki, w stanie nagłego zatrzymania krążenia, której pomocy udzielali już świadkowie zdarzenia. Następnie ratownicy medyczni przejęli czynności resuscytacyjne. Niestety dziecka nie udało się uratować - przekazała w rozmowie z TVN24 Natalia Dorochowicz, rzeczniczka Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Szczecinie.

W punkcie pracują teraz policjanci pod nadzorem prokuratora. Śledczy będą ustalać, dlaczego doszło do śmierci dziecka.

Więcej w TVN24.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości