Podawała ciężarnej przyjaciółce środki poronne. Podejrzana trafiła do aresztu na trzy miesiące

ciężarna kobieta
Podawała ciężarnej przyjaciółce środki poronne
Źródło: Oscar Wong/Getty Images
Policjanci z Warszawy zatrzymali współwłaścicielkę kancelarii. Z ustaleń służb wynika, że kobieta miała podawać swojej wspólniczce środki poronne, przez co ta straciła ciążę.
Kluczowe fakty:
  • Kobieta podawała swojej ciężarnej wspólniczce środki poronne.
  • Podejrzana nie przyznaje się do winy.
  • Kobieta trafiła na trzy miesiące do aresztu.

Dalsza część tekstu znajduje się poniżej.

DD_20250905_Poronienie_napisy
Nowe prawo wspiera kobiety po stracie ciąży - napisy
Źródło: Dzień Dobry TVN

Podawała przyjaciółce środki poronne

Z artykułu zamieszczonego w piątkowym (31 października) wydaniu dziennika "Fakt" dowiadujemy się, że dwie przyjaciółki - Anna i Ewa - razem prowadziły kancelarię adwokacją w Warszawie. Kiedy wiosną tego roku Ewa zaszła w ciąże, zachowanie jej wspólniczki bardzo się zmieniło. Jak podaje "Fakt" to wtedy Anna kupiła przez internet środki poronne i zaczęła aplikować je wspólniczce. W konsekwencji Ewa straciła dziecko.

Gdy latem Ewie ponownie udało się zajść w ciąże - cała sytuacja się powtórzyła. Jednak tym razem próbę podania leków uwieczniły kamery zamontowane w kancelarii.

Podawała ciężarnej koleżance środki poronne. Kobieta nie przyznaje się do winny

Z informacji, do których dodarł "Fakt" wynika, że kobieta usłyszała już zarzuty, ale nie przyznaje się do winy. Podejrzana trafiła na trzy miesiące do aresztu.

Na prośbę dziennikarzy serwisu Gazeta.pl o udzielenie więcej informacji na ten temat, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie przekazał, że śledczy nie ujawniają szczegółów tego postępowania.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości