Pan Michał dostaje mandaty za przewinienia, których nie popełnił. Poszedł na policję i do sądu, by udowodnić, że ktoś ukradł jego tożsamość. Niestety, niewiele wskórał. Czy uda się pomóc? Reportaż programu Uwaga! TVN.
Do zbrodni przyznał się 29-letni mężczyzna. Usłyszał już zarzut zabójstwa
Sprawca został zatrzymany, grozi mu więzienie.
O czym jeszcze warto dziś wiedzieć?
Jak to się stało, że malec został bez opieki?
Co jeszcze się wydarzyło?
12-latka z Białegostoku postawiła kres przemocy domowej. Poinformowała służby o domowej awanturze, którą po raz kolejny wszczął jej ojciec. Okazało się, że mężczyzna oblał dom benzyną, odgrażając się, że "zrobi co zechce".
O niezwykłej akcji ratunkowej opowiedział w Dzień Dobry TVN prezenter TVN24 Radosław Mróz.
Osoby starsze i nieporadne padły ofiarą oszusta, który uzyskane od nich pieniądze traktował jako swoje źródło utrzymania. 37-latek otrzymał 39 zarzutów, a według funkcjonariuszów policji - prawdopodobnie to jeszcze nie koniec. Jaką metodę działania przyjął oszust?
Mężczyzna miał zachowywać się agresywnie wobec żony. Co mu grozi?
"Policjanci wykonują czynności".
Służby opublikowały zdjęcia kostiumu oszustów.
Reportaż programu "Uwaga!" TVN.
Co grozi sprawcy?
Gdyby nie interwencja służb, mogłoby dojść do tragedii.
Reportaż programu "Uwaga!" TVN.
Mieszkaniec Szamotuł zatrzymał w piątek pijanego kierowcę, którym okazał się funkcjonariusz policji. Mężczyzna miał ponad dwa promile alkoholu we krwi.
"Śledztwo w sprawie nieumyślnego spowodowania śmierci".
Członkowie rodziny chłopca są w szpitalu.
Treść zarzutów może ulec zmianie.
Policja zatrzymała działającą w Polsce siatkę pedofilów. Przeprowadzono 112 przeszukań, zatrzymano 75 osób i znaleziono ponad milion plików zawierających treści ukazujące seksualne wykorzystanie dzieci.
Kobieta wezwałą policję, gdy zorientowała się, że adorator przyjechał na randkę pijany.
Kim są podejrzani?
Kilka dni temu do sieci trafił wstrząsające nagranie. Widać na nim kobietę, która podczas spaceru z dzieckiem w wózku, kilkukrotnie je uderza. Sprawą już zajmuje się stołeczna policja.
Okoliczności śmierci malucha bada policja.
Nagranie niecodziennej interwencji policji zostało opublikowana w sieci.
- Deklarując zamiar pozabijania wszystkich, uciekł w kierunku sąsiedniej miejscowości - przekazali mundurowi.
Śmierć poniósł 24-letni mężczyzna. Pozostali poszkodowani trafili do szpitala.
Beata Klimek wyszła na przystanek, odprowadzić swoje dzieci na szkolny autobus i ślad po niej zaginął. Nowe światło na sprawę rzucają ustalenia dotyczące choroby. Co się wydarzyło?