Miasto, w którym wojna zniszczyła marzenia. "Nie ma nikogo, komu nie zrujnowali czy nie okradli domu"

Borodzianka
Źródło: Dzień Dobry TVN
Borodzianka – tu wojna zniszczyła marzenia
Borodzianka – tu wojna zniszczyła marzenia
Ewakuacja dzieci z Charkowa
Ewakuacja dzieci z Charkowa
Z planu filmowego prosto na wojnę
Z planu filmowego prosto na wojnę
Uciekły przed wojną, wciąż walczą o życie
Uciekły przed wojną, wciąż walczą o życie
Ul. Wołoska 7 – miejsce wsparcia dla uchodźców z Ukrainy
Ul. Wołoska 7 – miejsce wsparcia dla uchodźców z Ukrainy
Mali wolontariusze dla Ukrainy
Mali wolontariusze dla Ukrainy
Dziennikarze na froncie w Ukrainie
Dziennikarze na froncie w Ukrainie
Bądź bezpieczna!
Bądź bezpieczna!
Wojna w Ukrainie
Wojna w Ukrainie
Jak pomagać uchodźcom z Ukrainy?
Jak pomagać uchodźcom z Ukrainy?
Razem z Ukrainą
Razem z Ukrainą
Wraca na Ukrainę, aby stanąć do walki
Wraca na Ukrainę, aby stanąć do walki
Wojna rozdzieliła ich z bliskimi
Wojna rozdzieliła ich z bliskimi
Ukraińska tożsamość a rosyjskie ambicje
Ukraińska tożsamość a rosyjskie ambicje
Lady Pank dedykuje utwór Ukrainie
Lady Pank dedykuje utwór Ukrainie
Atak Rosji na Ukrainę
Atak Rosji na Ukrainę
Rosja rozpoczęła inwazję na Ukrainę
Rosja rozpoczęła inwazję na Ukrainę
Borodzianka to niewielkie miasteczko, które zostało zniszczone w 90 proc. w trakcie rosyjskich ataków i okupacji. Położone jest 50 kilometrów na północny zachód od Kijowa. Dzisiaj trudno tam dojechać - po drodze mija się zbombardowane miasta i mosty.

Borodzianka - zniszczone miasto

Rosjanie już w pierwszych dniach wojny weszli do obwodu kijowskiego, który atakowali z Białorusi. Stopniowo zaczęli okupować ten region i siać wielkie znisczenia.

- To było kontrolowane przez Rosjan. Tutaj jest już posprzątane, było dużo gorzej. Dwie strony drogi były pełne techniki wojskowej. Były miny, pułapki... Oni zaminowali nawet ciała swoich żołnierzy - opowiadał w Dzień Dobry TVN Zorian Shkiriak, żołnierz Obrony Terytorialnej Kijowa.

Na drogach stały rozstrzelane auta. Większość mieszkań i domów w Hostomelu, Buczy czy Irpieniu jest doszczętnie zniszczona i ograbiona. Jak wyznał żołnierz, "nie znam nikogo, komu nie zniszczyli czy nie okradli domu".

Borodzianka - miasto pod gruzami

Strażacy cały czas odgruzowują miasto. Jest bardzo niebezpiecznie, bo w każdym momencie mogą zawalić się zdewastowane elementy budynków. Jedna z kobiet w naszym materiale wskazała balkon na 8. piętrze, gdzie niegdyś mieszkała z rodziną. Zdradziła, że udało im się uciec w ostatniej chwili, ponieważ chwilę później nastąpił wybuch, w wyniku którego został zdewastowany ich blok. Jej mąż po czasie wrócił do mieszkania, próbując ratować dobytek.

- Prosiłam, aby mnie wpuścili do domu, ostatni raz. Nie pozwolili. Teraz się martwię, bo mój mąż tam jest - mówiła w naszym materiale Swietłana, mieszkanka Borodzianki.

- Tam są jeszcze ludzie, nie jest znana ich liczba. Tylko z tego budynku, wczoraj wyciągnęliśmy ciała czterech osób, szukamy dalej - relacjonował Bohdan Daniljuk, zastępca szefa Służby ds. Sytuacji Nadzwyczajnych obwodu kijowskiego.

Rosjanie napotkali duży opór ze strony ukraińskiego wojska, ale mimo to niszczyli miasto każdą możliwą bronią. Przez ponad miesiąc okupowania tego terenu zabili ponad 100 osób.

Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki zobaczysz na Player.pl.

Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji na Ukrainie.  Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości