Dalsza część tekstu poniżej.
Poród na żywo na Twitchu. Streamerka Fandy przeszła do historii platformy
Fandy, znana amerykańska streamerka, zapisała się na kartach historii Twitcha, decydując się na relację z jednej z najbardziej intymnych chwil życia — porodu. Stream trwał ponad 8,5 godziny i był dostępny dla wszystkich użytkowników platformy. W tym czasie kobiecie towarzyszyli bliscy, położna oraz 30 tysięcy internautów, którzy aktywnie uczestniczyli w wydarzeniu za pośrednictwem czatu.
Początkowe etapy transmisji miały pogodny charakter — Fandy uśmiechała się, żartowała i utrzymywała kontakt z widzami. Jednak z czasem, gdy skurcze stawały się coraz silniejsze, atmosfera nieco się zmieniła. Widzowie mogli usłyszeć krzyki bólu i obserwować fizyczne zmagania kobiety.
Internauci wybrali imię dla nowo narodzonego dziecka
Kulminacyjnym momentem transmisji było narodzenie dziewczynki. Co ciekawe, imię dla dziecka — Luna — zostało wybrane przez uczestników czatu. To nietypowy gest, który jeszcze bardziej zacieśnił więź między streamerką a jej społecznością.
W pewnym momencie na czacie pojawił się nawet CEO Twitcha, Dan Clancy, by osobiście pogratulować Fandy.
Twitch, choć kojarzony głównie z transmisjami gier komputerowych, od lat rozszerza swoją ofertę o inne formy treści. Na platformie można znaleźć streamy kulinarne, muzyczne, sportowe, a także lifestyle'owe. Fandy poszła o krok dalej, pokazując, że Twitch może być przestrzenią nie tylko dla rozrywki, ale i dla dokumentowania najważniejszych momentów życia.
Choć wspomniana transmisja uznawana jest za pierwszą tego typu na Twitchu, nie była to całkowita nowość w świecie mediów społecznościowych. Kilka lat temu podobny krok podjęła kobieta z Melbourne, która transmitowała poród za pośrednictwem Instagrama.
Zobacz także:
- Miała udar w trakcie transmisji w Internecie. "Rekordowo siedziałam 30 godzin ciągiem podczas streama"
- Patostreamerzy mieli upokarzać młode dziewczyny. Prokuratura wszczęła śledztwo
- Nastolatek atakuje dziadków i pokazuje to w sieci. "Babciu, ja na tym zarabiam"
Autor: Berenika Olesińska
Źródło: Twitch/@fandy
Źródło zdjęcia głównego: Twitch/@fandy