Polskie dzieci coraz mniej sprawne. Dlaczego tak się dzieje i jak można to zmienić?

Jak sprawne są polskie dzieci?
Źródło: Dzień Dobry TVN
Poranny rozruch na jesienne dni
Poranny rozruch na jesienne dni
(Od)wagi dzieciaki - dodatki do żywności
(Od)wagi dzieciaki - dodatki do żywności
(Od)wagi dzieciaki - Szymon nie chce schudnąć
(Od)wagi dzieciaki - Szymon nie chce schudnąć
(Od)wagi dzieciaki – słodko bez cukru
(Od)wagi dzieciaki – słodko bez cukru
(Od)wagi dzieciaki – Julia, Antek i Maks już na diecie
(Od)wagi dzieciaki – Julia, Antek i Maks już na diecie
(Od)wagi dzieciaki – jak ryby w wodzie
(Od)wagi dzieciaki – jak ryby w wodzie
(Od)wagi dzieciaki – turnus odchudzający
(Od)wagi dzieciaki – turnus odchudzający
(Od)wagi dzieciaki – zdrowe chipsy
(Od)wagi dzieciaki – zdrowe chipsy
(Od)wagi dzieciaki – Julia, Antek i Maks już na diecie - poprawka
(Od)wagi dzieciaki – Julia, Antek i Maks już na diecie - poprawka
Julka musi podjąć trudną decyzję
Julka musi podjąć trudną decyzję
(Od)wagi dzieciaki – łyżwiarstwo dodaje siły
(Od)wagi dzieciaki – łyżwiarstwo dodaje siły
(Od)wagi dzieciaki – nocne podjadanie Jędrka
(Od)wagi dzieciaki – nocne podjadanie Jędrka
(Od)wagi dzieciaki - koktajlowy zawrót głowy
(Od)wagi dzieciaki - koktajlowy zawrót głowy
Sprawność fizyczna młodych ludzi na przestrzeni lat znacznie się obniżyła. Dzieci nie potrafią skakać przez skakankę czy kozłować piłkę, trudności sprawia im również bieganie. Pokazuje to raport przeprowadzony przez Ministerstwo Edukacji i Nauki oraz AWF w Warszawie. To prosta droga do nadwagi i otyłości. Czy można to zmienić?

Jak sprawne są dzieci?

Badania pokazują, że dziesięciolatek wytrzymuje w zwisie na drążku 8 sekund. Jego rówieśnik 40 lat temu potrafił zwisać przez 24 sekundy. Na pokonanie 600 metrów obecne dzieci potrzebują aż 40 sekund więcej. Co więcej, nie potrafią skakać na skakance i kozłować piłki (problem z tą czynnością ma 74 procent dzieci w wieku 9-12 lat).

Brak ruchu to prosta droga do nadwagi, a w konsekwencji do otyłości. Raport przygotowany przez Instytut Matki i Dziecka w 2021 r. pokazał, że nadmierną masę ciała ma co trzecie dziecko, otyły jest co piąty ośmiolatek.

- Jeśli dziecko ma 5 minut na piechotę do szkoły, to nawet jeśli przejdzie ten dystans na nogach w jedną i w drugą stronę, to łącznie 10 minut. W szkole dzieci mają oczywiście WF, ale taka czysta aktywność na te 45 minut to maksymalnie 20 minut. Na lekcjach i na przerwach siedzą. Potem wracają późno do domu, odrabiają lekcje też na siedząco. I jeśli rodzic nie zapewni dodatkowej aktywności, to takie dziecko tego ruchu ma minimum - podkreśliła dr Hanna Nałęcz z Akademii Wychowania Fizycznego w Warszawie w rozmowie z Anną Zakrzewską, reporterką RMF FM.

Dlaczego dzieci nie chcą ćwiczyć?

Reporterka RMF FM o lekcje WF-u i sprawność dzieci zapytała Artura Lauterbach, nauczyciela wychowania fizycznego z SP 103 w Warszawie. Mężczyzna przyznał, że wyniki raportu nie są dla niego zaskoczeniem. Jego zdaniem słabsza sprawność dzieci to w dużej mierze wynik zmiany stylu życia.

- Kiedyś dzieci, żeby się pobawić z przyjaciółmi, musiały wyjść, wejść na trzepak, na drzewo i nie było takich możliwości jak teraz, że wystarczyło usiąść do komputera czy wziąć w rękę telefon, żeby złapać kontakt z tą drugą osobą - tłumaczył.

Według niego najtrudniejsze jest zmobilizowanie uczniów do ruchu. Jego zdaniem, aby chcieli ćwiczyć, zajęcia powinny być prowadzone w ciekawy sposób. Jak zaznaczył, w ostatnim czasie dużo się zmieniło na lepsze, inaczej też podchodzi się do oceniania.

- Kiedyś wszystko było nastawione na efekt, brane pod tabelkę, a dzisiaj mamy system oceniania zupełnie inny, nastawiony na motywowanie, na pracę, niezależnie od wyników - mówił nauczyciel w rozmowie z reporterką RMF FM.

Dlaczego ruch jest ważny?

Trzeba mieć świadomość, że brak ruchu to nie tylko nadwaga czy otyłość. Nieprawidłowa masa ciała może przyczynić się do rozwoju wielu poważnych schorzeń, takich jak choroby wieńcowe, cukrzyca, czy nawet niektóre nowotwory.

Eksperci wskazują, że bardzo ważna jest postawa samych rodziców, czy są aktywni, czy też wolny czas spędzają przed telewizorem.

- Bo jeśli rodzic wymaga od dziecka, żeby uczestniczyło w różnych treningach, jeździło do szkoły na rowerze, a sam każdego dnia kładzie się przed telewizorem i to jest cała jego popołudniowa "aktywność", to niech się nie dziwi, że te dziecko samo ruszać się nie chce - podsumował w rozmowie z Anną Zakrzewska kardiolog sportowy, dr Marek Postuła z Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego.

Warto przypomnieć, że zgodnie z zaleceniami Światowej Organizacji Zdrowia dziecko powinno być aktywne przez 60 minut każdego dnia. Niestety nie spełniamy tych standardów.

Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości