Krzyczysz na dziecko w miejscu publicznym? To nie jest rozwiązanie

Płaczące dziecko
Krzyk w miejscu publicznym
Źródło: Digital Vision
Wychowanie dziecka nie zawsze jest drogą usłaną różami. Czasami zdarza nam się stracić cierpliwość, szczególnie gdy sami mamy gorszy dzień. Jak radzić sobie ze złością malucha w miejscu publicznym? Psycholog Zuzanna Butryn opowiedziała nam, w jaki sposób się zachować, czując na sobie oceniające spojrzenia innych.

Publiczna histeria dziecka

Wyjście z dzieckiem do sklepu czy innego miejsca publicznego wiąże się dla wielu rodziców z dużym stresem. Niestety reakcje pociech, szczególnie tych najmłodszych, bywają nieprzewidywalne. Nawet jeżeli sami nie posiadamy dzieci, to z pewnością byliśmy świadkami sytuacji, gdy maluch wpadał w tzw. histerię i nic nie było go w stanie uspokoić.

Co wpływa na rozwój dziecka?

dziecko
Źródło: Dzień Dobry TVN
Jak wspomagać rozwój ruchowy malucha?
Jak wspomagać rozwój ruchowy malucha?
Bawimy się we… wspomaganie rozwoju ruchowego malucha
Bawimy się we… wspomaganie rozwoju ruchowego malucha
Wpływ tańca na rozwój dziecka
Wpływ tańca na rozwój dziecka
Jak krzyk wpływa na rozwój dziecka?
Jak krzyk wpływa na rozwój dziecka?
Zabawa lalkami – jaki ma wpływ na rozwój dziecka?
Zabawa lalkami – jaki ma wpływ na rozwój dziecka?

Rodzice muszą wtedy mierzyć się nie tylko z trudnymi emocjami dziecka, ale również nagłymi, oceniającymi spojrzeniami nieznajomych. W takim momencie zrezygnowany opiekun odczuwa presję, a jednym z częstych odruchów jest krzyk i złość. Niestety, taka reakcja nie jest najlepszym rozwiązaniem. Dlaczego mimo to wielu dorosłych się na nie decyduje?

- Na pewno jest to objaw braku cierpliwości, zrozumienia, ale przede wszystkim też obawy, jak oceniają nas inni. Jeżeli jesteśmy w miejscu publicznym, to myślimy, że ktoś może sobie pomyśleć, że nie jesteśmy wystarczająco dobrym rodzicem - zauważa psycholog Zuzanna Butryn.

Krzyk na dziecko nie jest rozwiązaniem

Ekspertka podkreśla, że musimy jednak zdać sobie sprawę, że takie zachowanie pociechy jest w zupełności normalne i nie powinno sugerować, że nie sprawdzamy się jako rodzic. - W pewnym wieku dziecko zaczyna postrzegać siebie jako odrębną jednostkę. Zauważa, że może powiedzieć “nie” i zaczyna mocno podkreślać swoją autonomię - wyjaśnia.

Krzyk nie jest prawidłową reakcją, ponieważ to właśnie w ten sposób maluch uczy się okazywać swoje emocje. Krzyczy, piszczy i płacze, bo nie potrafi jeszcze kontrolować swojego samopoczucia. Ze starszymi dziećmi można już porozmawiać i wytłumaczyć im pewne kwestie.

Jak radzić sobie z histerią malucha?

Jak więc możemy reagować, gdy dziecko źle zachowuje się w miejscu publicznym? - Rozmawiać, odwracać jego uwagę. Warto też wyjaśnić, że nie podoba nam się jego zachowanie. Należy też akceptować te emocje, pozwolić się wypłakać, przytulić je - zaznacza specjalistka. - Nie straszmy dziecka nieznajomymi, ponieważ może to negatywnie wpłynąć na jego psychikę - dodaje.

Błędną metodą jest ignorowanie malucha - oczywiście można to przeczekać, ale cały czas zwracajmy na niego uwagę. Krzyk w poważniejszych sytuacjach należy zastąpić odpowiednią modulacją głosu, używając słów “to mi się nie podoba, nie wolno tak”.

Złość dziecka w miejscu publicznym

Gdy ktoś zwróci nam uwagę na zachowanie naszej pociechy, możemy wyjaśnić mu, że w ten sposób uczy się ono regulować emocje. Oczywiście może budzić to dyskomfort u innych, ale warto zrozumieć, że inaczej nie potrafi i nie zawsze da się je uspokoić.

- Rodzice wstydzą się tego ze względu na czynniki społeczno-kulturowe. Jednak każąc dziecku tłumić emocje, robimy mu większą krzywdę - ostrzega Zuzanna Butryn.

Jak możemy reagować, gdy zobaczymy, że rodzic krzyczy na dziecko? - Nie można akceptować krzyku, bicia, szarpania na ulicy, jeżeli widzimy, że taka sytuacja ma miejsce, koniecznie reagujmy - radzi psycholog. Jeżeli natomiast maluch unosi się płaczem, a mama lub tata próbuje go uspokoić - nie ingerujmy w tę sytuację - podsumowuje rozmówczyni dziendobry.tvn.pl.

Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. 

Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości