- Podróż przez Alpy kolejami obejmuje najwyżej położone trasy i miejsca dostępne tylko pieszo lub pociągiem.
- Alp Grüm oferuje wyjątkowe widoki i wyzwania logistyczne, w tym dostawy żywności i energii w trudnych warunkach zimowych.
- Chur, najstarsze miasto Szwajcarii, można zwiedzać w nietypowy sposób dzięki grze w miejskiego golfa, odkrywając ukryte zakątki starówki.
Alp Grüm – najwyżej położone szwajcarskie perły kolejowe
Podróż przez Alpy to doświadczenie pełne kontrastów, gdzie majestatyczne krajobrazy łączą się z wyzwaniami codziennego życia w górach.
- Obudziłem się dzisiaj w przepięknym miejscu. Jestem prawie trzy tysiące metrów nad poziomem morza na górze Diaboletza, Diablica. Słońce cudowne, góry jeszcze piękniejsze, ale nie zostanę tu dłużej, bo zaczyna się kolejny etap mojej kolejowej podróży przez Szwajcarię - relacjonował Michał Cessanis.
- Pierwszym przystankiem jest Alp Grüm, położone na wysokości 2 100 metrów nad poziomem morza, gdzie codzienność rządzi się wyjątkowymi regułami. Zimą miejsce staje się jeszcze bardziej wymagające, a obsługa korzysta z wyspecjalizowanych maszyn, by utrzymać szlaki - tłumaczył.
Chur – historyczna starówka i nietypowa forma zwiedzania
Po opuszczeniu Alp Grünm podróż Michała Cessanisa prowadziła prosto do Chur, gdzie tradycja łączy się z nowoczesnością. - Chur, najstarsze miasto Szwajcarii, będę poznawał w sposób, jaki jeszcze nigdy tego nie robiłem. Oczywiście, zaplanowałam grę w miejskiego golfa. Gra pozwala odkryć ukryte miejsca i zabytki, których normalnie moglibyśmy nie zobaczyć, a przy tym spacer po mieście staje się wciągającą przygodą. To jest właśnie zaleta miejskiego golfa. Docierasz w miejsca, które normalnie byś pominął. Miasto tętni życiem dzięki studentom i lokalnym atrakcjom, a liczne punkty widokowe i historyczne budynki zachęcają do dłuższego pobytu - mówił dziennikarz.
Zobacz także:
- Jura Krakowsko-Częstochowska – zamki, jaskinie i inne atrakcje. Gdzie warto pojechać?
- Wodospad Kamieńczyka – odkryj jego wszystkie tajemnice
- Wojciech i Agnieszka Błachowie pokochali Chorwację. Dlaczego tak chętnie tam wracają?
Autor: Oskar Netkowski
Reporter: Michał Cessanis, Marek Zieliński