Niemal każdy rodzic spotkał się z sytuacją, kiedy osoby z otoczenia zdecydowanie lepiej wiedziały, z jakiego powodu płacze dziecko. W mediach społecznościowych pojawiło się nagranie, na którym jedna z matek przedstawiła zaskakującą teorię, jaką usłyszała od babci malucha.
Pewna TikTokerka podzieliła się w sieci nietypowym sposobem na usypianie dziecka. Kluczem do nieprzerywanego snu okazał się brak czułości przed położeniem malucha do łóżeczka. Internauci nie kryją zaskoczenia. Niektórych oburza postawa młodej matki.
"Robimy mu tym jeszcze większą krzywdę".
Podczas lotu dwuletnia dziewczynka zaczęła płakać. Mama nie mogła jej uspokoić, a mała zaczęła ssać kciuk. Wtedy stewardessa kazała kobiecie przykleić dziecku maseczkę do twarzy. Zbulwersowana pasażerka opisała sytuację w mediach społecznościowych i zamieściła zdjęcie zalanej łzami córeczki.
Sny to wciąż niezbadany obszar aktywności mózgu człowieka. Wiele osób zastanawia się nad ich pochodzeniem i znaczeniem. We śnie często zdarza się nam płakać, w związku z czym poszukujemy znaczenia tego motywu w senniku. Jak można go zinterpretować?
W ostatnich dniach popularnością cieszy się nagranie doktora Roberta Hamiltona, który opracował swój metodę, jak uspokoić płaczące niemowlę. Czy jest to bezpieczne? I czy zawsze działa? Technikę przetestował dla nas fizjoterapeuta Paweł Zawitkowski. Czy są inne, lepsze sposoby na uspokojenie płaczącego niemowlaka?