Plac zabaw to miejsce, w którym dzieci mogą się wyszaleć. Niestety dla części osób krzyki maluchów są bardzo uciążliwe. Co można z tym zrobić? Czy tworzenie stref wolnych od dzieci może być remedium na generowane przez nie hałasy? O tym w Dzień Dobry TVN rozmawiały Karolina Pilawska, adwokat, Monika Mrozowska, mama 4 pociech oraz Agnieszka Grabowska, mama 2 już dorosłych dzieci.
Dzieci za głośne na placu zabaw
Osoby, które mieszkają tuż przy przedszkolach lub placach zabaw, często narzekają, że dzieci są zbyt głośne.
- Jest nie do zniesienia ten hałas. W ciepłe dni, bezdeszczowe, od godziny 14.00 w dni powszednie do późnych godzin 22.00, 23.00, straszne hałasy - tłumaczył mężczyzna, któremu przeszkadzają odgłosy na placu zabaw.
- Plac zabaw mieści się między blokami, jest w takiej studni jak gdyby. Ktoś, kto to projektował ten plac zabaw, w ogóle nie pomyślał o tym, że w tej studni nie da się żyć - dodała kobieta, dla której również jest to uciążliwe.
Michalina Anuszewska chciała reaktywowania placu zabaw na jednym z warszawskich osiedli, szybko jednak okazało się, że jest na nim zbyt głośno.
- Mieszkam na tym osiedlu ponad 40 lat i plac zabaw zawsze był w tym samym miejscu, co jest w tej chwili. Niestety od zeszłego roku zaczęło przychodzić więcej dzieci i zaczął się robić uciążliwy. Wpływało do administracji bardzo dużo skarg. Skargi były nawet kierowane do urzędu miasta ze względu na duży hałas, jaki generują dzieci. Tutaj jest duża rola rodziców, żeby uczyli swoje dzieci, że należy się nie tylko świetnie bawić, ale należy też szanować otoczenie wokół. Więc pojawiły się na furteczkach buźki z paluszkiem, żeby dzieci były trochę ciszej - wyjaśniła.
Ewa Kosowska także nie kryje, że przeszkadzają jej głośne krzyki.
- Problem pojawia się wtedy, gdy tych dzieci jest więcej niż dwoje, troje. Jest np. ładna pogoda, jest 20 osób i słychać ich tak, jakby siedziały u mieszkańców okolicznych domów w ogrodzie, w domu, w sypialni, w kuchni. Udało mi się nawet wynegocjować zamykanie placu zabaw o 20.00. Został powieszony regulamin. Oczywiście za każdym razem kończyło się to wielką awanturą - opowiadała. Czy udało się rozwiązać problem? Dowiecie się tego z dalszej części materiału.
Strefy wolne od dzieci
Maluchy potrafią być hałaśliwe i robić wokół siebie dużo zamieszania. Dlatego zdaniem Moniki Mrozowskiej, mamy 4 pociech, tzw. strefy wolne od dzieci to dobry pomysł.
- Bardzo chętnie korzystam z takich miejsc, w których dzieci nie ma. Są miejsca przeznaczone dla dzieci i w tym momencie dzieci wyznaczają swoje prawa i nie należy ich ograniczać - stwierdziła aktorka. Według niej jeśli dziecko pojawi się w "strefie" dla dorosłych, to rodzic powinien zadbać o to, aby zachowywało się właściwie i nikomu nie przeszkadzało.
Podobnie uważa Agnieszka Grabowska, mama 2 już dorosłych.
- To kwestia komfortu i szacunku dla obu stron. Czy ktoś pyta te dzieci, czy one w niektórych tych strefach chcą być? Czy naprawdę dla dziecka jest atrakcją pójście na kolację z dorosłymi, [...] w restauracjach, w których jest alkohol? Czy naprawdę chciałabym, żeby moje kilkuletnie dziecko [...] obserwowało, że przy stoliku obok ktoś siedzi i jest pod wpływem alkoholu? Chyba nie - mówiła nasza gościni.
Trzeba podkreślić, że w kwestii zakazu wpuszczania dzieci np. do lokalu prawo nie jest jednoznaczne.
- Nie mamy przepisów, które zakazywałyby przedsiębiorcy konstruowania swojej oferty w ten sposób, że restauracja jest przeznaczone wyłącznie dla klientów dorosłych. Wyobrażam sobie taką sytuację, że rodzina skarży takie postępowanie przedsiębiorcę, restauratora, hotelarza i zarzuca np. dyskryminację czy naruszenie praw konsumenta - tłumaczyła Karolina Pilawska, adwokat, ekspertka Dzień Dobry TVN.
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Wszystkie odcinki oraz Dzień Dobry TVN Extra znajdziesz też na Player.pl.
Zobacz także:
- Przemoc wśród dzieci coraz bardziej wyrafinowana. "Są tworzone grupy w sieci"
- Czy dzieci wiedzą, że słodycze są niezdrowe? Odpowiedzi bawią do łez. "Mamę trochę kuszą ciastka"
- Rok bez prac domowych - co się zmieniło? "Dzieci umieją mniej"
Autor: Katarzyna Oleksik
Reporter: A. Reczek, A. Myśliwiec
Źródło zdjęcia głównego: Dzień Dobry TVN