Jak uczyć dzieci stawiania granic? Edukacja poprzez nagranie
Nagranie Justyny Górawskiej-Wrony, Aleksandry Mazur i Aleksandry Szcząchor-Małkowskiej to przykład amerykańskiego trendu edukacyjnego z przedszkoli – dzieci poprzez śpiew, taniec i ruch uczą się, że mają miejsca intymne, których nikt nie powinien naruszać.
- Prowadzę firmę edukacyjną i od 20 lat uczę dzieci, szukam inspiracji na TikToku i innych portalach do różnych zajęć i trafiłam na tę rolkę kilka razy. Wydała mi się bardzo wartościowa, bo edukacja dzieci w tym zakresie, jest bardzo ważna. Rolka mi się bardzo spodobała. Uznałam, że ją potrzebuję, ale niestety nie potrafię śpiewać. W związku z tym znalazłam koleżanki, które to potrafią i wspólnie ustaliłyśmy, że jest to na tyle ważny temat, który warto puścić do polskiego internetu - tłumaczyła pomysłodawczyni filmu Justyna Górawska-Wrona, pedagog.
Z wideo płynie jasny przekaz, że nikt nie ma prawa dotykać, oglądać ani robić zdjęć części intymnych dzieci i od najmłodszych lat należy edukować pociechy na ten temat.
- Dziecko musi wiedzieć, że jeżeli ktoś dotyka miejsca intymne, to może stać się ogromna krzywda - podkreśliła Aleksandra Mazur, lektor języka angielskiego.
- Nasza rolka jest dedykowana nie tylko rodzicom [i dzieciom - red.], ale też nauczycielom. Mam taką refleksję, że ważne jest, by nauczyciele też rozmawiali z tego względu, że sytuacje molestowań często zdarzają się w domu, więc żeby to dziecko mogło pójść do nauczyciela, jeśli coś takiego się wydarzy i móc zakomunikować, że coś złego się dzieje - dodała Aleksandra Szcząchor-Małkowska, właścicielka sali zabaw dla dzieci.
Jak rozmawiać z dziećmi o ich intymności?
Niektórzy rodzice unikają rozmów z dziećmi na temat intymności, co może doprowadzić do tragedii.
- Jest lęk przed tym, żeby przekazywać wiedzę, informację. Jakby ta informacja miała w jakiś sposób skrzywdzić odbiorcę. [...] Jak nasze dzieci się rodzą, to dla nich wszystkie części ciała są takie same, mają tę samą wartość i one nie czują tego, że jeden dotyk różni się od drugiego, i że jest tzw. zły dotyk. Dlatego taka akcja [nagranie - red.], którą jestem zachwycona, uważam, że jest bardzo fajną metodą bez stresowania dzieci, bez traumatyzowania, bez straszenia, że coś się złego stanie - tłumaczyła Aleksandra Woźniak-Miszewska, psycholog i psychoterapeuta poznawczo-behawioralny. I dodała, że brak wiedzy gubi najbardziej.
Dlaczego rolka edukatorek spotkała się z hejtem? Więcej na ten temat w wideo zamieszczonym na górze strony.
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Wszystkie odcinki znajdziesz też na Player.pl.
Zobacz także:
- "Ptaszek, pipunia, bułeczka, siusiak". Dorota Zawadzka dosadnie o nazywaniu miejsc intymnych dzieci
- Jak rodzice określają narządy intymne swoich dzieci? "Lepiej uczyć normalnego nazewnictwa"
- Taki poród zdarza się raz na 100 tys. przypadków. "Niektórzy to są w czepku urodzeni"
Autor: Dominika Czerniszewska
Źródło zdjęcia głównego: Anita Walczewska/East News