W szkole przeszła przez piekło. Sylwia Bomba: "Nie dość, że byłam gruba, to byłam kujonem"

Jak może wyglądać nękanie w szkole?
Źródło: Dzień Dobry TVN
Jak szkolny hejt wpływa na nasze dorosłe życie?
Jak szkolny hejt wpływa na nasze dorosłe życie?
Dziś odnoszą sukcesy, w szkole były gnębione
Dziś odnoszą sukcesy, w szkole były gnębione
Od drobnych złośliwości po przemoc fizyczną. Prześladowanie w szkole może mieć różne formy, jednak każde z nich zostawia trwały ślad w psychice dziecka. O swoich przykrych doświadczeniach związanych z nękaniem opowiedzieli bohaterowie reportażu Bartka Dajnowskiego. W Dzień Dobry TVN gościliśmy z kolei gwiazdę programu "Gogglebox. Przed telewizorem" Sylwię Bombę oraz lekarkę i aktorkę Misheel Jargalsaikhan, które opowiedziały o swoich prywatnych doświadczeniach ze szkolnego korytarza. Dlaczego tak trudno zapomnieć o nękaniu?

Jak może wyglądać nękanie w szkole?

Wyzywanie, hejt w sieci czy przemoc fizyczna. Bohaterowie reportażu Bartka Dajnowskiego niezależnie od tego, czy z prześladowaniem w szkole mierzyli się niedawno, czy kilkanaście lat temu - wciąż doskonale pamiętają te mroczne wydarzenia.

- To było uporczywe dokuczanie, które sprawiało, że chodzenie do szkoły było zdecydowanie trudniejsze - powiedziała Karolina Gruby.

- Nie było momentu, nie było dnia w szkole, gdzie nie byłbym szturchnięty, kopnięty, wyzwany - stwierdził Łukasz Jach.

- Byłem, można powiedzieć, takim outsiderem, taką cichą osobą. [...] I niektórym po prostu to, że jestem inny przez zespół Aspergera, przeszkadzało - wyjawił nastoletni Mikołaj.

Opisane doświadczenia nierzadko prowadziły do trudności psychicznych, izolacji, a nawet myśli samobójczych.

- Ciężej mi było się przekonać do ludzi i im zaufać. Dużo się izolowałam. [...] Nie wychodziłam w ogóle do ludzi - podsumowała Ola.

Doświadczyły przemocy w szkole

Prześladowanie w szkole to niestety także doświadczenie Sylwii Bomby i Misheel Jargalsaikhan.

- W tym wieku szuka się akceptacji wśród rówieśników. To i tak nie było najgorsze. Nie dość, że byłam gruba, to byłam kujonem. [...] Zasadzili się na mnie i w tym parku ukradli mi plecak, pokopali książki. [...] Wiele dzieci wstydzi się powiedzieć o tym rodzicom - powiedziała Sylwia Bomba.

W stosunku do Misheel Jargalsaikhan na złośliwości pozwalali sobie, co zaskakujące, niektórzy nauczyciele.

- Teraz myślę, że to jest kwestia zazdrości, zawiści, gdzie dorosły człowiek zapomina o tym, że ma do czynienia z dzieckiem i pozwala sobie na takie emocje. Często było to związane z pieniędzmi. [...] To była złośliwość - stwierdziła gościni programu.

Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Wszystkie odcinki znajdziesz na Player.pl.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości