- W Dulczy Wielkiej doszło do tragicznego wypadku drogowego.
- W wyniku zderzenia dostawczego opla z fiatem zginęła 4-latka.
- Dziewczynka nie była przewożona w foteliku, nie miała zapiętych pasów bezpieczeństwa.
Dalsza część tekstu pod wideo:
Dulcza Wielka. Tragiczny wypadek. Nie żyje 4-latka
Do wypadku doszło w poniedziałek, 22 września około godziny 12:30 w miejscowości Dulcza Wielka w powiecie mieleckim na Podkarpaciu. Ze wstępnych ustaleń wynika, że najprawdopodobniej kierujący oplem nie udzielił pierwszeństwa przejazdu i zderzył się z fiatem.
- Fiatem pandą podróżowały dwie osoby, kierująca oraz 4-letnie dziecko. Niestety w wyniku poniesionych obrażeń życia dziewczynki nie udało się uratować - przekazała w komunikacie podkom. Bernadetta Krawczyk z Komendy Powiatowej Policji w Mielcu.
Jak dodała oficer prasowa w rozmowie z tvn24.pl, 4-latka była przewożona na przednim siedzeniu. Nie miała zapiętych pasów ani nie była w foteliku (jest on obowiązkowy dla dzieci, których wzrost nie przekracza 150 cm).
Wypadek w Dulczy Wielkiej - czynności wyjaśniające, sekcja zwłok
Z informacji przekazanych przez Komendę Powiatową Policji w Mielcu wynika, że zarówno kierujący oplem, jak i kierująca fiatem byli trzeźwi i nie doznali poważnych obrażeń. Badanie okoliczności wypadku odbywa się pod nadzorem prokuratora.
- Trwają czynności procesowe, przesłuchania świadków, gromadzenie materiału dowodowego. Na pewno zostanie powołany biegły z zakresu rekonstrukcji wypadków drogowych - powiedział tvn24.pl Konrad Włoszczyna, szef Prokuratury Rejonowej w Mielcu.
Na dzisiaj zaplanowano sekcję zwłok dziewczynki.
Więcej informacji na stronie TVN24.
Zobacz także:
- Półtoraroczne dziecko wypadło z okna. "Lotnicze Pogotowie Ratunkowe zabierało je do szpitala"
- Roczne dziecko wpadło do studni. "Matka przytrzymywała je kijem od miotły"
- Tragiczna śmierć turystek w Portugalii. Robiły selfie, gdy nadjechał pociąg
Autor: Dominika Czerniszewska
Źródło: mielec.policja.gov.pl/tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: mielec.policja.gov.pl