- Wychowanie, utrzymanie i wyedukowanie dziecko słono kosztuje rodziców.
- Z nowego badania wynika, że ogromna grupa rodziców jest gotowa zrezygnować z własnych przyjemności, aby zapewnić dziecku lepszą edukację.
- Rodzice wskazali, że tym, czego sobie odnawiają dla dobra dziecka.
Dalsza część tekstu znajduje się poniżej.
Z jakich wydatków najczęściej rezygnują rodzice?
Badanie "DA SIĘ! Polacy w akcji" Smartney Grupa Oney pokazuje, że rozwój najmłodszych jest dla rodziców priorytetem. Ponad 80 proc. Polaków przyznaje, że niedobory finansowe ograniczają ich plany życiowe. Jednocześnie blisko 90 proc. rodziców wydaje pieniądze na edukację pozaszkolną dzieci. Koszty zajęć sportowych, językowych czy korepetycji nierzadko sięgają 1 000 zł miesięcznie.
Ponad 90 proc. rodziców przyznaje, że aby zapewnić dzieciom dostęp do edukacji, rezygnuje z własnych potrzeb. Co piąty badany (19,5 proc.) robi to regularnie, a niemal połowa (48,4 proc.) od czasu do czasu. Kolejne 23,9 proc. ogranicza swoje wydatki sporadycznie, natomiast zaledwie 8,2 proc. deklaruje, że nigdy nie stawia edukacji dzieci ponad własne potrzeby.
Lepsza edukacja dziecka. Z jakich przyjemności rezygnują rodzice?
Cięcia najczęściej dotykają sfery szeroko rozumianych przyjemności. Aż 41,6 proc. rodziców deklaruje, że rzadziej jada poza domem, a 38,1 proc. rezygnuje z koncertów, spektakli i innych wydarzeń kulturalnych. Jeszcze większa grupa - 44 proc. - ogranicza wydatki na dobra niebędące pierwszej potrzeby, jak elektronika czy biżuteria. Co trzeci Polak (30 proc.) odkłada na bok swoje pasje i hobby, a niemal tyle samo (28 proc.) decyduje się zrezygnować z urlopów i wakacyjnych wyjazdów.
Jeszcze wyraźniej skala wyrzeczeń rysuje się przy danych dotyczących dóbr podstawowych. Blisko 15 proc. ankietowanych (14,6 proc.) przyznaje, że ogranicza zakupy żywności czy odzieży, aby sfinansować edukację dzieci, tyle samo (14,6 proc.) tnie wydatki na zdrowie i opiekę medyczną. Ile to kosztuje?
Na dodatkową edukację dzieci - czy to korepetycje, naukę języków, warsztaty rozwijające pasje czy zajęcia sportowe - Polacy wydają najczęściej od 201 do 500 zł miesięcznie. Taką kwotę wskazało aż 46,8 proc. badanych. Wyższe wydatki, mieszczące się w przedziale 501-1 000 zł, deklaruje 23,4 proc. rodziców, a jedynie 4,5 proc. przyznaje, że co miesiąc przeznacza na ten cel ponad 1 000 zł. Skromniejsze wydatki, sięgające maksymalnie 200 zł, ponosi 13,6 proc. respondentów. W dodatkową edukację swoich pociech w ogóle nie inwestuje tylko 6,6 proc. rodziców.
Co ciekawe, gdyby zniknęły bariery finansowe, rodzice byliby gotowi inwestować w edukację dzieci znacznie więcej niż w swój własny rozwój. Aż 65 proc. badanych deklaruje, że mogłoby przeznaczać na ten cel od 500 zł w górę, w tym ponad jedna trzecia (34,1 proc.) powyżej 1 000 zł miesięcznie. Dla porównania, w przypadku własnej edukacji na wydatki przekraczające 1 000 zł gotowych byłoby 25,7 proc. ankietowanych. Zaradność finansowa mimo wyrzeczeń.
Trudności finansowe rodziców. Jak sobie z nimi radzą?
Mimo że ograniczenia finansowe są faktem - ponad 80 proc. Polaków przyznaje, że w mniejszym lub większym stopniu blokują one realizację planów życiowych - to jednocześnie widać dużą determinację i zaradność. Ponad 80 proc. Polaków deklaruje, że mimo ograniczeń stara się aktywnie kształtować swoją rzeczywistość - blisko 43 proc. badanych deklaruje, że bierze życie w swoje ręce: działa, szuka rozwiązań i stara się aktywnie pokonywać przeszkody. Kolejne 40,3 proc. także podejmuje wysiłki, choć często natrafia na bariery, które utrudniają pełną realizację zamierzeń.
Zobacz także:
- Po co jest szkoła? Rezolutne odpowiedzi przedszkolaków bawią do łez
- Wyprawka szkolna - ile muszą wydać rodzice? "Kumulacja wydatków"
- Czy zakupy z dzieckiem muszą zawsze kończyć się awanturą?
Autor: Katarzyna Oleksik
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: fizkes/Getty Images