Jakie prawa mają uczniowie?
Jednorazowe wyjście do łazienki podczas lekcji nie powinno sprawiać kłopotu, jednak jeśli sytuacja się powtarza, może wywołać sprzeciw nauczyciela. Czy pedagog ma prawo zakazać dziecku skorzystania z toalety?
- Nie wyobrażam sobie, żeby zabronić uczniom wychodzić do toalety w trakcie lekcji - stwierdził Łukasz Korzeniowski. - Taki przepis czy zakaz, gdyby się pojawił, jest bardzo nieżyciowy i chyba wszyscy czujemy to intuicyjnie, że tak być nie powinno. Często te zakazy argumentuje się tym, że nauczyciel czy szkoła muszą zadbać o opiekę, bezpieczeństwo ucznia. Natomiast trzeba pamiętać, że nadzór nad uczniem ma jakieś swoje racjonalne granice. Taką granicą jest m.in. to, żeby uczeń mógł skorzystać z toalety, czy to na przerwie, czy na lekcji w trakcie wyjątkowego wypadku. Myślę, że nikt racjonalnie myślący nie powie, że w trakcie drogi z klasy do toalety i pobytu tam, stanie się coś tak strasznego, że zagrażałoby to bezpieczeństwu uczniów. Zasadniczo tak się nie dzieje - wskazał prezes Stowarzyszenia Umarłych Statutów.
Danuta Kozakiewicz, dyrektor Szkoły Podstawowej nr 103 w Warszawie, podkreśliła, że w prawie oświatowym nie ma zapisu, który ograniczałby prawo ucznia do skorzystania z toalety.
- Pamiętajmy, że zakaz korzystania z toalety, to jedna z metod bardzo restrykcyjnych, nawet jedna z metod tortur. Tego zakazywać po prostu nie można. Natomiast otwiera się tutaj znacznie głębsza rzecz, czyli nadinterpretacja prawa. My odpowiadamy za ucznia, ale nigdzie nie ma zapisu, że uczeń ma być cały czas pod naszym nadzorem w znaczeniu bezpośredniej obecności nauczyciela tuż obok ucznia. Czy to znaczy, że my nawet do kabiny mamy z nim wejść, bo tam też ten uczeń będzie sam? Te zakazy wynikają z ogólnej sytuacji, która panuje w szkole, czyli z braku dobrej komunikacji, braku umiejętności rozwiązywania sytuacji trudnych, z braku współpracy wszystkich grup, które funkcjonują na terenie szkoły - powiedziała Kozakiewicz.
Problemy w polskich szkołach
Co nauczyciel powinien zrobić, jeśli uczeń w trakcie jednej lekcji kilkukrotnie prosi o pozwolenie, by skorzystać z toalety?
- Za pierwszym razem bym pozwoliła, a potem bym sobie zadała pytanie - dlaczego? Czy dlatego, że w czasie przerwy jest za duży tłok w toalecie i dziecko chce na zapas, czy dlatego, że w czasie przerwy jest przemoc rówieśnicza w toalecie i ja mam zadziałać w kierunku zwalczania przemocy, a nie w kierunku zakazu wychodzenia do toalety. Czy ja mam wydłużyć przerwy, bo dziecko nie ma czasu na załatwienie swoich potrzeb. Czy to jest uzależnienie od smartfona i dziecko wchodzi do kabiny, żeby pooglądać filmiki czy pograć. Ja tak mogę wymieniać bardzo długo - przyznała dyrektor SP nr 103 w Warszawie.
Kluczem do rozwiązania sprawy jest komunikacja. - Zadajmy sobie pytanie, czy jest to jedno dziecko, czy wiele osób. Jeśli dziecko w ten sposób się zachowuje, zaprośmy je, porozmawiajmy w intymnych warunkach, gdzie będzie mogło się otworzyć przed zaufanym nauczycielem czy pedagogiem, a nie na forum klasy. Mogą być problemy zdrowotne, szkoła może mieć problem z przemocą, mogą być inne zagadnienia. Nie skupiajmy się na najgorszej metodzie wychowawczej, jaka istnieje, czyli nakazie i zakazie, tylko popatrzmy, gdzie tkwi przyczyna - podkreśliła Danuta Kozakiewicz.
Łukasz Korzeniowski przyznał, że publiczne rozwiązywanie delikatnych spraw, może być krępujące dla dzieci.
- Kiedy uczeń zgłasza potrzebę wyjścia do toalety i wymaga się od niego, żeby się tłumaczył na forum klasy, jest dla niego często poniżające. Ta osoba potem czuje się zakłopotana i albo do tej toalety nie wychodzi i do końca lekcji próbuje jakoś przetrwać, albo wychodzi bez zgody, bo potrzebuje po prostu. Ważne jest to, żeby znać swoich uczniów i się z nimi komunikować. Brakuje nam komunikacji w szkołach. Wychodzimy od tematu toalet, ale tak naprawdę chodzi o to, że w szkole nie ma komunikacji na bardzo wielu poziomach. Nie tylko, jeśli chodzi o toalety, ale jeśli chodzi o ocenianie, regulowanie wyglądu uczniów, ich stroju - wskazał Korzeniowski.
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Wszystkie odcinki oraz Dzień Dobry TVN Extra znajdziesz na platformie Player.pl.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- Nauczyciele krytykowali śniadanie uczennicy. Ojciec stanowczo zareagował
- Kalendarz na rok szkolny 2022/2023. Lista dni wolnych od nauki
- Czy TikTok jest odpowiednim miejscem dla dzieci? "Udaje się wprowadzić zmiany"
Autor: Justyna Piąsta
Źródło zdjęcia głównego: Michał Żebrowski/East News