Jak zatrzymać falę szkolnej przemocy? Patryk Galewski: "Byłem oprawcą"

Bullying -  prześladowanie przez rówieśników
Mroczne problemy dorastania
Źródło: Dzień Dobry TVN

Bullying, lub po polsku - gnębienie wśród nastolatków, to zjawisko, któremu od pewnego czasu pedagodzy i psychologowie coraz baczniej się przyglądają. Czy przemoc rówieśnicza w ostatnich latach się nasiliła? Na to pytanie starali się odpowiedzieć goście Dzień Dobry TVN - aktorzy Konrad Kąkol i Antonii Tyszkiewicz oraz Patryk Galewski reprezentujący Fundację im. księdza Jana Kaczkowskiego.

Bullying - prześladowanie przez rówieśników

Wyśmiewanie, przykre komentarze, prześladowanie w sieci oraz przemoc fizyczna. Niestety według niektórych szacunków ponad 60% młodzieży doświadczyło bullyingu ze strony rówieśników. Jak wygląda przemoc w polskich szkołach?

- Na mnie i na moim znajomym były robione memy. Myślę, że to rodzaj przemocy, której teraz doświadcza się częściej w tych czasach. Dla atakujących ma większy sens, bo bardziej to uderza - tłumaczył Konrad Kąkol.

Według Antoniego Tyszkiewicza innego rodzaju przejawem przemocy jest wykluczanie z grupy rówieśniczej, które również bardzo często ma miejsce w internecie.

- To jest w pewnym sensie modne, że jest się na jakiejś grupie - dodał młody aktor.

Skąd bierze się przemoc w szkole?

Patryk Galewski, który sam był szkolnym agresorem, dziś doskonale wie, że jego zachowanie wynikało z pewnych rodzinnych deficytów. Jak podkreślił - każdy rodzi się jako dobry człowiek, jednak doświadczenia życiowe wpływają na późniejsze zachowanie.

- Brak poczucia bezpieczeństwa będzie pobudzał postawy mocno agresywne. Nie będziesz miał narzędzi takich jak wrażliwość, empatia, by reagować. Ja byłem po drugiej stronie, byłem oprawcą, który był w stanie bić. Ja czując lęk, u drugiej osoby czułem poczucie bezpieczeństwa. Tego mi brakowało w moim domu - stwierdził Patryk Galewski.

Jak zatem pomóc dziecku, które jest prześladowane w szkole? Według gościa programu wiele dzieci nie zgłasza się po pomoc w szkole, ponieważ nie ufa pracującym tam pedagogom. Musimy pamiętać, że w niepokojącej sytuacji niezbędna jest obserwacja i szczera rozmowa z uczniem.

- "Ja tam nie pójdę, bo będzie wiedziała cała szkoła". Dlatego to nie jest wsparcie. My, dorośli, jesteśmy dookoła systemu młodych ludzi i obserwujemy ich z perspektywy swoich doświadczeń, definicji. Często nie jesteśmy rodzicami, którzy mają chronić, tulić, słyszeć, a wymagamy konkretnych zachowań. My musimy zacząć słyszeć. Budowanie relacji to jest proces - podsumował Patryk Galewski.

Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Wszystkie odcinki znajdziesz na Player.pl.

Zobacz także:

Jak przekazać 1,5% na Fundację TVN? Kliknij w obraz
Jak przekazać 1,5% na Fundację TVN? Kliknij w obraz
podziel się:

Pozostałe wiadomości

Zabawki wspierające rozwój dziecka
Materiał promocyjny

Zabawki wspierające rozwój dziecka