Dwóch uczniów szkoły podstawowej pod Wrocławiem miało zaatakować swojego kolegę. Policję o napaści na nastolatka zawiadomiła matka pokrzywdzonego chłopca. Co się dokładnie wydarzyło?
Dalsza część tekstu znajduje się poniżej.
14-latek został zaatakowany przez rówieśników
Informacja o napaści na nastolatka wpłynęła do redakcji tvn24.pl na Kontakt24. Osoby, które poinformowały o zdarzeniu, przekazały, że matka chłopca 26 marca zgłosiła sprawę na policję. Kobieta przekazała funkcjonariuszom, że 21 marca jej 14-letni syn został zaatakowany i rozebrany na środku szkolnego korytarza przez rówieśników. - Wtedy miało dojść do próby zaatakowania chłopca przedmiotem, który mógłby wskazywać na próbę gwałtu - powiedział Wojciech Jabłoński, rzecznik, Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu w rozmowie z tvn24.pl. Mężczyzna podkreślił, że ostatecznie do gwałtu nie doszło.
Policja zabezpieczyła między innymi nagrania z kamer monitoringu. - Teraz sprawą zajmuje się sąd rodzinny, który chce przesłuchać poszkodowanego oraz podejrzanych. To sąd stwierdzi, czy rzeczywiście doszło do przestępstwa i jakie będą dalsze działania - zaznaczył rzecznik.
Terminy przesłuchań w sądzie nie zostały jeszcze wyznaczone.
Nastolatek został zaatakowany na szkolnym korytarzu. Sprawę bada kuratorium
Bożena Kiser, dyrektorka wydziału nadzoru kształcenia podstawowego i specjalnego dolnośląskiego kuratorium oświaty, przekazała, że o zdarzenia poinformowała szkoła, następnie zawiadomiono policję. Bożena Kiser zaznaczyła, że w szkole odbyła się już jedna kontrola i zaplanowano kolejną. Sprawdzony zostanie też monitoring.
- Mama poszkodowanego chłopca była w kuratorium na rozmowie, jest współpraca specjalnej poradni z klasą chłopców (poszkodowany i napastnicy chodzą do tej samej klasy – red.), dyrektor złoży wyjaśnienia rzecznikowi dyscyplinarnemu - zapowiedziała Kiser.
Kolejna kontrola odbyła się w szkole w środę, 2 kwietnia. Dziennikarze tvn24.pl skontaktowali się ze placówką, aby dowiedzieć, jakie kroki podjęto w związku z napaścią na 14-latka. Niestety nikt ze szkoły nie chciał się wypowiedzieć.
Więcej na ten temat można przeczytać na stronie tvn24.pl.
Zobacz także:
- Nauczyciel miał molestować uczennice. "Nie chciały o tym rozmawiać"
- Czy będzie przełom w sprawie zaginięcia Beaty Klimek? "Czynności zmierzają do ujawnienia śladów"
- Uwaga! na benzodiazepiny. Paulina nie dożyła 28 urodzin. "Mamy nieudolny system"
Autor: wini/gp/Katarzyna Oleksik
Źródło: TVN 24
Źródło zdjęcia głównego: Jupiterimages/Getty Images