Policjanci z Koszalina zatrzymali dwóch mężczyzn, którzy są podejrzani o brutalne pobicie 15-letniego chłopca na dworcu kolejowym. Według wstępnych ustaleń, zażądali od niego pieniędzy oraz telefonu. Gdy nastolatek nie spełnił ich żądań, zaatakowali go. Śledczy niezwłocznie podjęli interwencję. Zatrzymani będą odpowiadać przed wymiarem sprawiedliwości za swoje czyny.
Koszalin. 15-latek pobity
Jak informuje tvn24.pl, do zdarzenia doszło 16 marca w godzinach popołudniowych na dworcu kolejowym w Koszalinie. Do 15-latka stojącego na peronie podeszło dwóch mężczyzn, zażądali pieniędzy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo:
- Gdy nastolatek powiedział, że nie ma pieniędzy, zażądali telefonu. Też go nie dostali. Mężczyźni stali się agresywni, zaczęli szarpać 15-latka, przewrócili go i brutalnie pobili - powiedział młodszy aspirant Piotr Jaworski z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Szczecinie.
Napadli i żądali pieniędzy oraz telefonu
Zdarzenie zostało zarejestrowane przez monitoring dworca. Chłopcu nic poważnego się nie stało. 19-latek i jego 30-letni kolega zostali zatrzymani jeszcze tego samego dnia. W trakcie przeszukania, przy jednym z nich znaleziono skradziony telefon. Jak informuje tvn24.pk, obaj usłyszeli zarzuty rozboju. Grozi im do 15 lat więzienia.
- Zarzut stawiany podejrzanym obejmuje ponadto szereg przestępstw przeciwko mieniu, jakich mężczyźni ci dopuścili się na terenie całego miasta - można przeczytać w komunikacie koszalińskiej prokuratury.
Prokurator Ewa Dziadczyk, rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej w Koszalinie wyjaśniła, że decyzją sądu mężczyźni zostali tymczasowo aresztowani na trzy miesiące. - Przyznali się do zarzucanych im czynów i złożyli wyjaśnienia - poinformowano.
Więcej informacji z kraju i ze świata na tvn24.pl.
Zobacz także:
- Marcin został skatowany przez nastolatków
- Uwaga! TVN. Pan Andrzej zginął w Wigilię
- Szokujący atak na drodze. "Wybita jedynka lewa, pęknięta proteza i siniaki"
Autor: ON
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24, KMP Koszalin