Co to jest chrzest humanistyczny?
Wielu rodziców zadaje sobie pytanie: "jeśli nie chrzest, to co?". - To są najczęściej osoby, które nie praktykują w danej religii. Natomiast jest ważny moment w ich życiu, kiedy faktycznie pojawia się dziecko. To jest moment, który ludzie chcą po prostu świętować - powiedziała Dominika Hermanowicz, mówca ceremonii humanistycznych.
- Zdecydowaliśmy się na powitanie naszego dziecka przez ceremonię humanistyczną, ponieważ doszliśmy do wniosku, że tradycyjny chrzest nie jest nam bliski, po prostu nie wyznajemy obecnie w naszym życiu tych wartości - wyznała Lucyna, mama Natana.
Na taką uroczystość zdecydowała się również pani Karolina, mama Hanny i Ksawerego. Kobieta przyznała, że rezygnacja z klasycznego chrztu i wybór uroczystości humanistycznej wywołała spore poruszenie. - Jedna osoba zapytała: "Ale jak to? Nie będzie ochrzczona? Dlaczego?". "No bo nie będzie, bo będzie wolna" - zrelacjonowała kobieta.
- Chrzest religijny jest pierwszym sakramentem chrześcijan, jest z jednej strony obmyciem z grzechu pierworodnego, a z drugiej strony jest powitaniem we wspólnocie religijnej. Natomiast ceremonia powitania, czyli ceremonia humanistyczna jest powitaniem w gronie rodziny, w gronie bliskich. Skupia się na dziecku, rodzinie, pielęgnowaniu więzi - wyjaśniła Dominika Hermanowicz, mówca ceremonii humanistycznych.
Jak wygląda chrzest humanitarny?
- To my rodzice decydujemy, jak to ma wyglądać - przyznała Lucyna. - Jest to nasza historia, o nas i dla nas, i o tym, co chcielibyśmy przekazać dalej tej istocie, którą witaminy - dodała Karolina.
- Jest też bardzo ważny element, czyli zauważenie tego, że przy pierwszym dziecku pojawiają się nowe role, rodzice debiutują w roli mamy i taty, więc mówią o tym, czego życzą dziecku, jakie cechy chcieliby w nim wykształcić, to jest bardzo intymne, bardzo osobiste, bardzo indywidualne. Są elementy, które możemy wpleść w taką ceremonię, czyli tzw. rytuały, które symbolicznie pokazują element życia, który idzie przez pokolenia i które się objawiło w postaci tego małego dziecka - tłumaczyła Dominika Hermanowicz, mówca ceremonii humanistycznych.
- To są duże emocje, samo nadanie imienia, różnego rodzaju czytania, w których uczestniczą goście, bez wcześniejszego przygotowania, nie wiedzą o tym. Tu na przykład był mój dziadek, który był bardzo poruszony - wyznała Karolina.
- Ja się niejednokrotnie spotykam z takim pytaniem: "jak to jest, właściwie nie organizujemy chrztu, ale nie chcę, żeby moje dziecko było uboższe właśnie o rodziców chrzestnych, czy tu mamy jakieś rozwiązanie?". Faktycznie w ramach tego powiązania ze swoją społecznością, ze swoją rodziną, z gronem bliskich. Możemy z tego grona wybrać jedną, dwie, trzy, cztery osoby do takiej specjalnej roli. Roli, która oznacza realną w życiu dziecka, spędzanie z nim czasu, poświęcanie mu swojej uwagi - wyjaśniła Dominika.
Kim może być takim "rodzicem chrzestnym"? Dowiecie się tego z dalszej części materiału.
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Wszystkie odcinki oraz Dzień Dobry TVN Extra znajdziesz też na Player.pl.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- Końcówka miotły to nie wszystko. Co jeszcze położne znajdują w pochwach rodzących?
- Czym zająć dziecko na plaży? Te zabawki sprawdzą się w plenerze. "Producenci się prześcigają"
- Niezwykłe zachowanie dziecka podczas chrztu. "Świetnie, że ktoś to uwiecznił na pamiątkę"
Autor: Katarzyna Oleksik
Reporter: Anna Grzymkowska
Źródło zdjęcia głównego: Dzień Dobry TVN