Dzieci w mediach społecznościowych
Raport brytyjskiego regulatora rynku telekomunikacji i mediów dowodzi, że z mediów społecznościowych korzystają nawet przedszkolaki. Rodzice przyznają, że ich kilkuletnie pociechy korzystają z TikToka. Dzieje się tak pomimo, że w regulaminie jest zapis o dostępności tej platformy dla osób od 13 roku życia.
Magdalena Chorzewska o depresji
Ok. 16 proc. trzy- i czterolatków w Wielkiej Brytanii ogląda treści z serwisu TikTok. W grupie wiekowej od pięciu do siedmiu lat odsetek ten wzrasta do jednej trzeciej wszystkich dzieci. Moderatorzy platformy są zobligowani do blokowania kont, jeśli ich właściciel ma mniej niż 13 lat, ale, jak zaznacza Ofcom, kontrole nowych użytkowników są bagatelizowane.
Zaburzenia w rozwoju dzieci
W Wielkiej Brytanii od 2021 roku w brytyjskim kodeksie projektowania usług internetowych nakazuje kontrole danych osobowych, tak, aby móc ze szczególną uwagą traktować prywatność młodych użytkowników. Niestety nie przewidział ograniczeń dotyczących małych dzieci. Przedstawicie TikToka zapewniają, że regularnie takie ograniczenia stosują.
- Nic nie jest dla nas ważniejsze niż bezpieczeństwo naszej społeczności, zwłaszcza młodych ludzi – zapewnia cytowany przez "Guardiana" przedstawiciel TikToka. - TikTok jest platformą przeznaczoną wyłącznie dla osób powyżej 13. roku życia i stosujemy procesy mające na celu egzekwowanie naszych minimalnych wymagań wiekowych, zarówno w momencie rejestracji, jak i poprzez ciągłe proaktywne usuwanie z platformy kont osób podejrzanych o niepełnoletniość - dodał.
Eksperci podkreślają, że dzieci, które nadużywają m.in. TikToka mogą mieć problemy z zaburzeniami rozwoju, a także różne objawy somatyczne, np. ból głowy. Ofcom wskazuje także, że rosnąca popularność krótkich treści wideo w sieci może wynikać z faktu, że coraz więcej dzieci ma trudności w skupieniu się na jednej czynności.
Zobacz także:
- Australia wprowadza lekcje o zgodzie na seks. "Szanowanie granic drugiej osoby jest niesamowicie ważne"
- Pozytywka Dzień Dobry TVN dla prababci Krysi i Asi, które walczą o życie małej Zuzi
- 115 tysięcy ukraińskich uczniów trafiło do polskich szkół. Jak sobie radzą dzieci i placówki?
Autor: Daria Pacańska
Źródło: wirtualnemedia.pl
Źródło zdjęcia głównego: Zhang Peng/Getty Images