Jak zrozumieć swoje dzieci?
Rodzina Kowalskich wspólnie tworzy filmy, które publikuje w mediach społecznościowych. Izabela Kowalska podkreśla, że jest to nie tylko forma zabawy, ale także sposób na wspólnie spędzanie czasu z dziećmi. Ich choreografie powstają do zabawnej muzyki, której słucha dzisiaj młodzież. - Nie jest może ambitna, ale fajnie stworzyć coś śmiesznego - powiedziała Izabela.
Istotne jest to, że te piosenki są humorystyczne i nie zawierają przekleństw. - Dzieci, jak widać, potrzebują rozrywki, potrzebują też się dobrze bawić. Na etapie, kiedy już nie bawią się zabawkami, a jeszcze nie jest to taki czas, kiedy używają takich dowcipów osób dorosłych. (...) Na pewno warto poszukać źródła, (...) kto jest wykonawcą, bo dzisiejsi artyści różne treści produkują i na pewno warto się temu przyjrzeć, czy to jest bezpieczna treść - powiedziała psycholożka dziecięca.
Warto znać zainteresowania swojego dziecka
Piosenki, których dzisiaj słuchają dzieci, i które nie zawierają niebezpiecznych treści, mogą być formą komunikacji między rodzicem, a pociechą. - Ja myślę, że rodzice, w ogóle dorośli, żeby kierowali się taką ciekawością. Nawet jeśli wydaje nam się to nieśmieszne, głupie i irracjonalne - wyjaśniła Marta Bąkowska.
I dodała: - Fajnie, żebyśmy pokazali dziecku, że jesteśmy zaciekawieni tym, czego ono słucha. Zobaczyli z jego perspektywy, jak to wygląda, ale byłabym za tym, żebyśmy podsuwali też alternatywne źródła rozrywki.
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Zobacz program na platformie VOD.pl. Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki znajdziesz w serwisie Player.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- "Bardzo mała żaba, je sobie kebaba". Czego słucha młodzież?
- Ma zaledwie 15 lat. MEYA wzrusza na naszej scenie
- Zmiany w życiu Kayah. Wokalistka kończy współpracę z wytwórnią Kayax
Autor: Daria Pacańska
Źródło zdjęcia głównego: Michał Wójcik/East News