Basen, korty, dodatkowe zajęcia w tym samym budynku, to tylko niektóre benefity, z których mogą korzystać uczniowie prywatnych szkół. Lepsze wykształcenie, ale też opieka nad dzieckiem na znacznie wyższym poziomie to kwestie, które przyciągają rodziców.
Ilu uczniów korzysta z prywatnej edukacji i ile to kosztuje?
Najnowsze raporty wskazują, że liczba placówek niepublicznych w przeciągu 4 lat (od roku 2014 do 2018) wzrosła o nieco ponad 17%. W 2018 roku istniało prawie 10 tysięcy placówek i jak wskazuje raport GUS w zakresie edukacji, stale obserwowany jest trend rosnący. Oznacza to, że na takie placówki rośnie popyt.
Nic więc dziwnego, że liczba uczniów uczęszczających do takich szkół znacznie wzrosła, nawet o blisko 30%. Dzieci i ich opiekunowie mogą wybierać w ofercie prywatnych placówek właściwie na każdym etapie nauki - od przedszkola po licea i technika. Ze względu na oferowane możliwości oraz szansę na lepsze wykształcenie rodzice wolą wydać dodatkową gotówkę i dzięki temu mieć pewność, że ich potomstwo będzie uczęszczało do dobrej szkoły.
Opłaty za zajęcia wahają się od 600 zł do nawet 7 tysięcy zł za miesiąc. Najdroższe placówki można znaleźć w stolicy, są to najczęściej szkoły międzynarodowe. Im wyższy stopień edukacji tym wyższe są opłaty za szkoły. Koszt jednak nie odstrasza, gdyż opieka nad dzieckiem i poziom edukacji wydaje się wprost proporcjonalny do czesnego.
Coraz popularniejszymi szkołami są te w typie Montessori. Nazywane są także szkołami demokratycznymi - uczniowie wspólnie decydują o obowiązujących ich zasadach. W takich placówkach na zajęciach są często dzieci w różnym wieku, a nacisk kładzie się na rozwijanie zainteresowań. Uczniowie takich szkół chodzą przede wszystkim na zajęcia, które je interesują, a nauczyciele starają się poszerzać ciekawość świata swoich podopiecznych.
Co oferują szkoły prywatne?
W najlepszych placówkach - szkołach międzynarodowych - uczniowie mają okazję uczyć się nie tylko w różnych językach, ale także mają możliwość zdobycia zagranicznej matury. Dodatkowo mogą brać udział w różnych zajęciach pozalekcyjnych, które placówki te traktują jako uzupełnienie nauki szkolnej. Niejednokrotnie zajęcia te nie są dodatkowo płatne, gdyż opłaty wchodzą w skład czesnego.
Uczniowie w Thames British School mogą korzystać z autobusów szkolnych, specjalnych programów żywieniowych, a co więcej mogą brać udział w specjalnych dodatkowych zajęciach.
Z kolei szkoła amerykańska może pochwalić się krytym basenem, specjalnymi salami gimnastycznymi oraz boiskami do piłki nożnej. International American School of Warsaw ma ponadto własny teatr, w którym znajduje się 365 miejsc siedzących.
Prywatne szkoły często mają zupełnie inny system nauczania niż placówki państwowe - uczniowie mogą zaczynać naukę w różnym wieku (np. we francuskiej szkole międzynarodowej dzieci zaczynają edukację w wieku 5 lat). Coraz częstszą praktyką jest też tutoring - czyli specjalna forma mentoringu, gdzie uczeń wybiera swojego opiekuna lub jest mu on przyznawany. Osoba odpowiedzialna za opiekę ma za zadanie pomagać w podejmowaniu ważnych decyzji, np. wyboru przedmiotów, ścieżki edukacji, a także dalszego rozwoju. Wszystko to w oparciu o monitorowanie całościowych postępów danego ucznia.
Zobacz wideo: Trudny powrót uczniów do szkół
Zobacz także:
- Dla niektórych uczniów powrót do szkół może być trudny. Monika Mrozowska wyjaśnia, co czeka jej dzieci
- Do jakiej szkoły wysłać dziecko? Ekspert o placówkach prywatnych i publicznych. "Cały system jest zachwiany"
- Jak nauczyć dziecko przegrywać? Psycholog: "Trzeba zrozumieć te przykre uczucia"
Autor: Teofila Siewko