Zapłaciła u stylistki paznokci 1300 zł, bo przyszła na wizytę z dzieckiem. "Zapytałam, czy zadzwonić na policję"

wizyta u kosmetyczki, paznokcie
Klientka zapłaciła u stylistki paznokci 1300 zł
Źródło: yacobchuk/Getty Images, TikTok/@magdalena_traks

Pewna stylistka paznokci podzieliła się z internautami historią o klientce, która przyszła na trzygodzinną wizytę z trzyletnim synem. Matka nie była w stanie zapanować nad małym chłopcem. Wykonująca pracę właścicielka salonu kosmetycznego wyceniła to spotkanie aż na 1300 zł. Co składa się na tak wysoki koszt? - Oczywiście, że się wykłócała - przyznaje stylistka.

Dalsza część tekstu poniżej.

13-letni manikiurzysta

13-letni manikiurzysta
13-letni manikiurzysta - napisy
Źródło: Dzień Dobry TVN

Mama przyszła z trzyletnim dzieckiem do salonu urody. Zapłaciła krocie

"Klientka zapłaciła za paznokcie 1300 zł" - tak brzmi tytuł nagrania, które pojawiło się na tiktokowym profilu działającej na terenie Koszalina stylistki paznokci Magdaleny Traks. Kobieta opublikowała wideo, na którym nie tylko widać wykonaną stylizację, lecz także wyjaśniono, co wpłynęło na tak wysoki rachunek. Okazuje się, że główną przyczyną była szkoda, którą miało wyrządzić trzyletnie dziecko.

- Jakiś czas temu zadzwoniła do mnie klientka i opisała, jakie chce paznokcie. Odpowiedziałam, że to około 3 godziny pracy i około 500 zł. Zgodziła się. Ku mojemu zdziwieniu na stylizację przyszła z trzyletnim synkiem. Przez pierwszą godzinę mały siedział spokojnie. Natomiast później zaczął otwierać drzwi i wchodzić do różnych pomieszczeń - tam, gdzie był autoklaw, myjka oraz różne chemiczne rzeczy. Jadł cukierki i dotykał brudnymi rączkami mebli. Mama natomiast nie zwracała na to uwagi. Kiedy już kończyłam stylizację, mały podszedł i strącił rękawem frezarkę, która z całym impetem spadła na podłogę - tłumaczy Magdalena Traks.

Stylistka paznokci pod koniec wizyty dokonała bolesnego dla portfela klientki wyliczenia. - Powiedziałam, że koszt wykonania paznokci to 500 zł, frezarka 800 zł. Klientka zadzwoniła po męża i z wielkim bólem serca rozliczyła się ze mną - opowiada właścicielka salonu urody.

Wysoki koszt wykonania stylizacji paznokci - komentarze internautów

Filmik wzbudził zainteresowanie wielu użytkowników TikToka, którzy chętnie dołączyli do dyskusji o cenach usług kosmetycznych.

- Dobrze, że [klientka - przyp. red.] chociaż się rozliczyła i że się nie wykłócała - zaznaczył jeden z internautów. - Oczywiście, że się wykłócała. Zapytałam, czy zadzwonić po policję, to przysiadła - odpowiedziała autorka posta. - Regulamin i zakaz przychodzenia z dziećmi/zwierzętami - zasugerował ktoś inny. - Matka nie jest w stanie zapanować nad takim dzieckiem, kiedy ma zajęte ręce przez stylistkę - czytamy.

Większość komentujących odniosła się jednak nie do konkretnej sytuacji i szkody wyrządzonej przez malucha, tylko do kontrowersyjnego cennika, według którego stylistka rozlicza klientów.

- Płacenie 500 zł za paznokcie to żart. Tym bardziej że na większości tych paznokci jest po prostu kwiatek i french "konstrukcyjny". - Większość stylistek wykonałaby takie paznokcie za mniejszą cenę. - Ceny z Marsa. Masakra, kto robi paznokcie na trzy tygodnie za 500 zł? - piszą zbulwersowani.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości