Kto ma opiekować się dzieckiem?
Na portalu cafemom.com został opublikowany list anonimowej czytelniczki. Napisała go młoda kobieta, która niedawno została mamą po raz drugi. Autorka wyznała, że mąż jest na nią wściekły, ponieważ całą uwagę poświęca noworodkowi i nie ma czasu zajmować się starszym synem.
Kobieta dodała, że nie rozumie postawy partnera. Podkreśliła, że gdy jeszcze była w ciąży dokładnie ustalili, jak będzie wyglądał ich podział obowiązków. - Umówiliśmy się, że po porodzie zastosujemy metodę 5-5-5, czyli pięć dni w łóżku, pięć dni na łóżku i pięć dni w pobliżu łóżka. [...] Przez pierwsze pięć dni miałam tylko przebywać z córką twarzą w twarz, karmić piersią i odpoczywać. Następne pięć dni miało być ograniczone do siedzenia, karmienia piersią, przytulania się do dziecka, odrabiania lekcji z synem, rozwiązywania krzyżówek itp. Ostatnie pięć dni to głównie odpoczynek, ale dodatkowo też i wykonywanie lekkich prac domowych, składanie prania, zmiana pieluch, tak by nie nadwyrężać mięśni i nie stać dłużej niż 30 minut - tłumaczyła.
Co więcej, jeszcze w czasie ciąży kobieta zadbała o to, aby nie musieli gotować i przygotowała posiłki, które trzeba jedynie podgrzać. Dodała, że te wszystkie działania są spowodowane tym, że musi bardzo szybko wrócić do pracy. Jednak jej mąż zdaje się w ogóle tego nie rozumieć i jeszcze ma do niej pretensje. - Przyszedł do mnie z płaczem, mówiąc, że to wszystko to za dużo i nie może tego zrobić sam. Przypomniałam mu, że zgodził się na to, a ja muszę wrócić do pracy wkrótce po zakończeniu 5-5-5, więc muszę być tak wypoczęta i wyleczona. Mam prawo do odpoczynku i pomogę w domu za osiem dni - stwierdziła młoda mama.
Młoda mama skarży się na brak wsparcia ze strony męża. Jak internauci ocenili jej postawę?
Choć nierówności w podziale obowiązków to problem, z którym zmaga się wiele związków, to postawa i podejście kobiety oburzyło wielu internautów. Pod jej listem pojawiły się komentarze, że jest "leniwą egoistką, która tylko i wyłącznie myśli o swoich potrzebach". - Chociaż zgodził się na to, wszyscy wiemy, że rodzicielstwo jest bardzo wyczerpujące i prawdopodobnie jeszcze niedosypia. Może potrzebować kilku godzin dziennie na drzemkę lub wyjście z domu, by odpocząć. Ty jesteś matką, więc zajmij się dziećmi. Nie zrzucaj wszystkiego na męża - stwierdziła jedna z komentujących osób.
Jednak nie wszyscy internauci byli oburzeni postawą kobiety. Pojawiły się głosy, że kobieta ma prawo odpocząć i dojść do siebie po porodzie, a obowiązkiem jej partnera jest ją w tym wesprzeć. - Mąż jest proszony o opiekę nad synem przez 15 dni. Sytuacja wyglądałaby zupełnie inaczej, gdyby mąż był chory w łóżku, a żona opiekowała się ich synem. Nikt nie mrugnąłby okiem na matkę opiekującą się synem przez 15 dni, uważając, że to jej obowiązek. Jesteście hipokrytami, pisząc tak o niej - czytamy w komentarzach.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- Pierwsza dziecięca telewizja w Polsce, są nawet "Przedszkolne rewolucje". Czy było rzucanie talerzami?
- W Krakowie na świat przyszły czworaczki. "Taka ciąża zdarza się niezwykle rzadko"
- Wielka przeprowadzka rodziny Clarke. "Najbardziej obawiamy się o Czarusia"
Autor: KO
Źródło: edziecko.pl/cafemom.com
Źródło zdjęcia głównego: FatCamera/Getty Images