Rodzice nie rozpoznali córki
Rodzice wypoczywali z córką na plaży w Gąskach. Kiedy dziecko niespodziewanie zniknęło z ich pola widzenia, zaalarmowali służby ratownicze. Podali rysopis i już po kilku minutach ratownikom udało się zlokalizować zagubioną dziewczynkę. Przesłali rodzicom fotografię, ale ci nie rozpoznali na niej córki. 3-latkę zabezpieczono i podjęto decyzję o kontynuowaniu poszukiwań, które trwały jeszcze przez kolejną godzinę. W tym czasie policja doprowadziła do rodziców odnalezione dziecko i dopiero wtedy potwierdzili oni jej tożsamość.
Jak spędzić wakacje?
- Była to o tyle nietypowa sytuacja, że rodzice nie poznali od razu dziecka. Często wynika to ze zdenerwowania, jakie towarzyszy im w takich momentach. Czasem jest to alkohol. Bywają sytuacje, że odnajdujemy dziecko, ale nie mamy zgłoszenia o zaginięciu. Dlatego co roku prowadzimy akcję "Bezpieczna plaża" podczas której rozdajemy opaski, które zakłada się na rękę dziecka, jest na nich miejsce na wpisanie numeru telefonu do rodzica. Pejzaż nadmorski i plaża to teren trudny do poszukiwań, niestety niektórym rodzicom wydaje się, że nic dziecku w ich obecności nie grozi, a proszę mi uwierzyć, wystarczy chwila nieuwagi - mówi dla serwisu dziendobry.tvn.pl Leszek Pytel szef ratowników w Mielnie. - Mamy taką wewnętrzną teorię, że dziecko zawsze idzie z wiatrem, nigdy pod wiatr. Teoria sprawdzona w praktyce - żartuje ratownik i dodaje, że większość zaginięć na plaży ma swój szczęśliwy finał.
Policja alarmuje
Policja w okresie wakacyjnym apeluje do rodziców o rozwagę i wzmożoną czujność.
- Akcja "Bezpieczna plaża" to jeden ze sposobów, który znacznie ułatwia akcje poszukiwawcze. Takie opaski warto mieć zawsze, kiedy wyjeżdżamy z dzieckiem na wakacje. Co bardzo istotne, to to, żeby nie wpisywać na nich imienia dziecka, gdyby bowiem doszło do sytuacji, że zagubione dziecko zostanie zaczepione przez osobę o złych zamiarach, może ona dać złudne przekonanie, że je zna lub jest w kontakcie z rodzicami, zwracając się do dziecka po imieniu. Dobrze też jest robić zdjęcia podczas pobytu na plaży, dzięki temu w sytuacji stresowej, łatwo można sobie przypomnieć, w co dziecko dokładnie było ubrane, a to cenna wskazówka dla ratowników - mówi nam policjant z komisariatu policji w Mielnie.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- TikTokerka pokazała przerażające warunki w ośrodku kolonijnym. "Nie umyłabym się tam"
- Policja ostrzega. Przestępcy atakują w wakacje. Co zrobić, żeby letni romans nie stał się dramatem?
- Wakacyjne gafy Polaków. Do jakich niezręczności przyznają się turyści znad Wisły?
Autor: Patrycja Sibilska
Źródło zdjęcia głównego: Matteo Colombo/Getty Images