Podczas spaceru na warszawskiej starówce, nieoczekiwanie z oczu bliskich zniknęła 16-letka ze spektrum autyzmu. Z pomocą ruszyli funkcjonariusze, którzy rozesłali rysopis zaginionej. Wkrótce zadzwonił jeden z mieszkańców.
Policjanci w Sandomierzu otrzymali niepokojące zgłoszeniu o zaginięciu 2,5-letniego dziecka. W pobliżu miejsca zamieszkania malucha płynie rwąca rzeka, więc sprawa była tym bardziej pilna. Nikt się jednak nie spodziewał, gdzie w tym czasie znajdował się chłopiec.
Dzieci mają to do siebie, że nie potrafią usiedzieć w miejscu. Ta ciekawość i chęć eksplorowania sprawia, że maluchy się gubią. Co zrobić, aby uniknąć takich sytuacji? Jak przygotować pociechę na taką ewentualność? O tym w Dzień Dobry TVN opowiedzieli Robert Koniuszy, ekspert ds. bezpieczeństwa, oficer policji w stanie spoczynku oraz Edyta Plich, mama 4 dzieci, edukatorka.
16-letni Krzysztof Dymiński wyszedł z domu wczesnym rankiem 27 maja. Do tej pory nie dał znaku życia. Jego rodzice robią wszystko, by natrafić na choćby najmniejszy ślad syna.