Wyprawy ojców i dzieci
Przyjęło się niesłusznie, że to kobieta najlepiej zajmie się dzieckiem. Tymczasem prawda jest zupełnie inna. Ojcowie również mogą być świetnymi opiekunami. Także na wakacjach. - Mężczyźni - tak samo, jak kobiety - potrafią przytulić czy pogłaskać dziecko, a w razie potrzeby zwrócić mu uwagę, że robi coś niewłaściwego. Jedyna różnica jest taka, że ojcowie pozwalają dzieciom na więcej - mówił w Dzień Dobry TVN Łukasz Długowski, podróżnik, który organizuje wyprawy do Puszczy Białowieskiej tylko dla ojców i dzieci.
- W domu często jest tak, że dziecko o wszystko pyta się mamy, np. gdzie jest plecak, spodnie czy zeszyt. Na takiej wyprawie przez 3-4 dni jest tylko tata. Tym samym dziecko musi obyć się bez mamy i pomagać - dodał Dominik Gawriłow, który organizuje spływy kajakowe dla ojców i dzieci. Co ciekawe, taka rozłąka z mamą, dzieciom bardzo się podoba. - Z tatą można dużo więcej. Nie muszę codziennie zmieniać koszulki oraz fryzury. Z mamą nigdy tak nie ma - wyznała Lena, córka pana Dominika.
Pan Dominik wyznał, że zdarzały się sytuacje, gdy dzieci wracały do domu w tych samych ubraniach, co w dniu wyjazdu i w tych samych warkoczach, które mama zrobiła im jeszcze w domu przez wyjazdem. - Myśmy zupełnie tego nie zauważyli - wyznał pan Dominik.
Jakie korzyści płyną z takich wypraw?
W ocenie Łukasza Długowskiego takie wspólne wyprawy pozwalają zbudować więź między ojcem a dzieckiem. - Straciłem ojca, kiedy miałem 10 lat. On uwierzył, że dziecku trzeba dać wszystko. Tymczasem to nie tędy droga. Dziecko potrzebuje przede wszystkim czasu i uważności - mówił pan Łukasz.
Jego zdaniem nie musimy wymyślać dla dziecka wielkich atrakcji. Najważniejsze to skupić się na nim i zrobić, wszystko, aby nic nie zakłóciło tego wspólnego czasu.
Wszystkie odcinki Dzień Dobry TVN znajdziesz w serwisie Player.pl.
Zobacz także:
Autor: Katarzyna Oleksik