Zmarło dziecko z kazirodczego związku. Jego rodzice są rodzeństwem

Rączka niemowlaka, na niej szpitalna opaska identyfikacyjna.
Dziecko z kazirodczego związku zmarło na skutek wrodzonych wad
Źródło: Vladimir Nenov/EyeEm/Getty Images
W Uzbekistanie urodził się obarczony szeregiem wad genetycznych chłopiec. Dziecko, którego matka wdała się w romans z własnym bratem, żyło zaledwie kilka godzin. Lekarze nie mają wątpliwości, że do śmierci malucha przyczyniło się bliskie pokrewieństwo rodziców.

Brat i siostra zostali rodzicami

Informację o śmierci dziecka z kazirodczego związku przekazało uzbeckie Ministerstwo Zdrowia. Chłopiec przyszedł na świat 4 czerwca br. w położonej we wschodniej części kraju miejscowości Do'stlik. Zmarł po zaledwie kilku godzinach. Miał liczne wady genetyczne, w tym tak zwaną wrodzoną rybią łuskę.

28-letnia matka urodziła mierzącego 47 cm syna w 36. tygodniu ciąży. Ojcem dziecka był brat kobiety.

- W medycynie udowodniono, że głównym powodem wad genetycznych są związki między bliskimi krewnymi - poinformowało uzbeckie Ministerstwo Zdrowia.

Dziecko z kazirodczego związku zmarło

W większości krajów europejskich, w tym także i w Polsce, kazirodztwo uznawane jest za przestępstwo. Relacje intymne pomiędzy blisko spokrewnionymi osobami obarczone są ryzykiem występowania u potomstwa wad wrodzonych, niepełnosprawności fizycznej i intelektualnej, jak również przedwczesnej śmierci.

O naturalnym mechanizmie unikania kazirodztwa mówi tak zwany "Efekt Westermarcka", opisany przez uznanego fińskiego socjologa. Zdaniem autora "Historii małżeństw", dziecko do 3. roku życia rozwija w sobie instynktowną umiejętność wypierania romantycznych uczuć i odrzucania popędów seksualnych w stosunku do osób, z którymi mieszka.

Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości