Zostawił maluchy w nagrzanym aucie. Policji powiedział, że to nie jego dzieci i uciekł

Parking z samochodami, dzieci znalezione przez policję
Zostawił maluchy w nagrzanym aucie. Policji powiedział, że to nie jego dzieci i uciekł
Źródło: GettyImages, POLICÍA LOCAL DE CANARIAS BLOG
Do niecodziennego zdarzenia doszło na jednym z parkingów na Teneryfie. W zamkniętym, nagrzanym aucie zauważono dwójkę dzieci. Ojciec maluchów, który w tym czasie udał się do fryzjera, powiedział policji, że to nie jego pociechy i się oddalił. Jaki był finał tej historii?

W upalny dzień wnętrza pojazdów mechanicznych nagrzewają się bardzo szybko. Pozostawienie tam dziecka bądź zwierzęcia może być zatem niebezpieczne dla ich zdrowia, a nawet życia. Ten mężczyzna nic sobie jednak z tego nie robił, a po przybyciu na miejsce policji, skłamał, że nie jest ojcem zostawionych w aucie maluchów.

Dalsza część artykułu poniżej

Robert Koniuszy, Edyta Plich
Pomocy – moje dziecko się zgubiło
Źródło: Dzień Dobry TVN

Dwójka dzieci pozostawiona w nagrzanym samochodzie na parkingu

Do incydentu, który opisano między innymi na łamach Daily Mail, doszło na parkingu przed centrum handlowym Apollo na Teneryfie. Mężczyzna, obywatel Wielkiej Brytanii, zostawił w samochodzie swoją 7-letnią córkę oraz niemowlaka. Następnie udał się do fryzjera. Pojazd był zaparkowany w słońcu, a jego okna i drzwi były zamknięte.

Dzieci zauważyła jedna z przechodzących obok auta kobiet i natychmiast zawiadomiła policję. Zaniepokoił ją bowiem fakt, że dzieci zostały bez opieki, ponadto zamknięte w samochodzie, podczas gdy na zewnątrz panował ogromny upał. Po przyjeździe na miejsce, funkcjonariusze rozpoczęli poszukiwania rodziców.

Stwierdził, że to nie jego dzieci i się oddalił

Policjanci przekonali siedmiolatkę, aby otworzyła drzwi i pozwoliła im wejść do samochodu. Znaleźli tam dokumenty mężczyzny, najprawdopodobniej ojca dzieci. Następnie funkcjonariusze przeszukali centrum handlowe i znaleźli 38-letniego Brytyjczyka w salonie fryzjerskim. Początkowo zaprzeczył, że jest ojcem dziewczynek i przedstawił się innym niż to widniejące na dokumentach nazwiskiem. Następnie uciekł z budynku.

Później na miejscu zdarzenia pojawił się 35-letni Polak, który przekonywał, że jest przyjacielem osoby odpowiedzialnej za dzieci. Twierdził, że ojciec dziewczynek prosił go, aby je odebrał. Funkcjonariusze odmówili jednak wydania dzieci, dopóki nie zostanie ustalona tożsamość ich rodziców. Ostatecznie policji udało się namierzyć matkę dziewczynek, 27-letnią brytyjską turystkę. Zgłosiła się ona do centrum handlowego, gdzie funkcjonariusze potwierdzili jej tożsamość i przekazali dzieci. Policja wszczęła dochodzenie w sprawie ojca maluchów. Wydano za nim nakaz aresztowania - jest podejrzany o porzucenie dwójki nieletnich.

Nie zostawiaj dziecka w samochodzie

Przebywanie nawet przez kilkanaście minut w zamkniętym pojeździe, gdy panuje upał, to bezpośrednie zagrożenie życia. Temperatura już w ciągu godziny osiąga wysokość 50 stopni Celsjusza. Jeśli w środku znajduje się dziecko, po 30 min dostanie już gorączki. Po kolejnych 30 temperatura jego ciała przekroczy 40 stopni i dojdzie do udaru cieplnego. Dlatego nie wolno zostawiać maluchów w zamkniętym aucie, gdyż jest to bardzo niebezpieczne. Jest to zły pomysł również ze względu na to, że nie powinno się pozostawiać swojego dziecka bez opieki nawet na chwilę. Jeśli pociecha nie ma jeszcze 7 lat, grozi za to odpowiedzialność karna.

Osoba, która zauważy samotne dziecko w zamkniętym samochodzie latem, powinna niezwłocznie zareagować. Dozwolone, a nawet wskazane jest wybicie szyby, a także powiadomienie policji. Wiele osób boi się ewentualnych konsekwencji prawnych wybicia szyby w czyimś pojeździe, szczególnie gdy okaże się, że dziecko jest całe i zdrowe. Warto jednak pamiętać, że prawo jest w tym przypadku po naszej stronie.

Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości