Pokazuje w sieci, jak wygląda macierzyństwo na wózku. "To jest najcięższe"

JAROSL_MISS_NA_WOZKU_POPR1
Źródło: Dzień Dobry TVN
Macierzyństwo na wózku (napisy)
Macierzyństwo na wózku (napisy)
Life On Wheelz o seksie osób z niepełnosprawnościami
Life On Wheelz o seksie osób z niepełnosprawnościami
Przemek Kossakowski o wsparciu osób z niepełnosprawnościami intelektualnymi
Przemek Kossakowski o wsparciu osób z niepełnosprawnościami intelektualnymi
Dziś obchodzimy Międzynarodowy Dzień Osób z Niepełnosprawnościami
Dziś obchodzimy Międzynarodowy Dzień Osób z Niepełnosprawnościami
Niepełnosprawne ofiary wojny w Ukrainie. Jak im pomóc?
Niepełnosprawne ofiary wojny w Ukrainie. Jak im pomóc?
Życie z niepełnosprawnym dzieckiem
Życie z niepełnosprawnym dzieckiem
Julia Torla uległa tragicznemu wypadkowi, który spowodował u niej uszkodzenie kręgosłupa. Mimo pewnych fizycznych ograniczeń świetnie daje sobie radę z wychowywaniem ukochanego 1,5-rocznego synka Stasia. Jak była Miss Polski na wózku pomaga innym mamom swoją działalnością w sieci? O tym opowiedziała w Dzień Dobry TVN.

Macierzyństwo na wózku

Julia Torla to była Miss Polski na wózku i mama 1,5-rocznego Stasia. W mediach społecznościowych dzieli się doświadczeniami macierzyństwa i inspiruje inne mamy. Dlaczego zdecydowała się działać w sieci?

- Sama, będąc w ciąży, szukałam takich informacji, jak się opiekować takim małym dzieckiem i nie znalazłam ich dużo. Dlatego stwierdziłam, że chcę się dzielić tym doświadczeniem z innymi kobietami, które planują ciążę albo mają już dziecko - wyjaśniała w Dzień Dobry TVN.

Jak wygląda codzienność Julii w roli mamy? - Budzimy się rano, daję Stasiowi śniadanie i zbieramy się do żłobka. Ja go zaprowadzam codziennie rano w takim specjalnym pasie. Potem jakieś domowe rzeczy, zakupy, robienie obiadu - mówiła mama na wózku.

Julia Torla wspomina tragiczny wypadek

Była Miss Polski opowiedziała także o jednej z najtrudniejszych chwil w życiu, czyli o wypadku samochodowym, który spowodował u niej uraz kręgosłupa. Niestety, w tym wypadku zginęła jej mama.

- To było zderzenie czołowe. Jechaliśmy z lotniska do domu i pamiętam, że już się obudziłam w szpitalu. Wiedziałam, że jestem sparaliżowana, ale nie wiedziałam jeszcze wtedy o mamie. Dowiedziałam się po chyba trzech tygodniach - wyznała Julia Torla. - Z tym że jestem sparaliżowana, jakoś sobie poradziłam. Poza tym wtedy miałam jeszcze nadzieję, że wstanę z tego wózka. To jeszcze była informacja do przetrawienia, ale jeśli chodzi o mamę, to nadal to jest dla mnie trudne - podkreśliła.

Macierzyństwo jest dla Julii ogromnym szczęściem. Nie brakuje w nim trudności, jednak i na nie znajdą się sposoby.

- Niektórych rzeczy fizycznie nie jestem w stanie zrobić, czyli nie pójdę z nim na spacer sama, nie pójdę z nim na rower, nie zjadę ze zjeżdżalni. To jest dla mnie najcięższe, ale staram się na tym nie skupiać. Mogę dużo innych rzeczy z nim robić - podsumowała.

Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Wszystkie odcinki oraz Dzień Dobry TVN Extra znajdziesz też na Player.pl. 

Skocz do sklepu TVN!
Skocz do sklepu TVN!

Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości