Jak przygotować dziecko na pierwszy wyjazd bez rodziców? Psycholog: "To jest niebywale ważne"

Jak przygotować dziecko na pierwszy wyjazd bez rodziców?
Zielona szkoła bez rodziców
Źródło: Dzień Dobry TVN
Czerwiec to czas wyjazdów uczniów na zielone szkoły. Dla niektórych z nich będzie to pierwsza wycieczka bez rodziców. Jak przygotować siebie i dziecko na rozłąkę? Jak do tego podejść? O tym w Dzień Dobry TVN porozmawialiśmy z doktor Aleksandrą Piotrowską, psycholożką oraz Mirosławem Kuliszem, ojcem i autorem książki "Dlaczego ogórek nie świeci".

5-latek na pierwszym wyjeździe bez rodziców

Mirosław Kulisz jest ojcem dwóch synów - 6-letniego Jeremiego i 14-letniego Maurycego. W Dzień Dobry TVN opowiedział o pierwszym wyjeździe starszego dziecka.

- Moja przygoda z pierwszym wyjazdem była nietypowa. Jak sobie teraz o tym myślę, to mam wrażenie, że to było śmiałe z punktu widzenia nas, rodziców i młodego. On pojechał pierwszy raz na obóz, gdy miał 5 lat. To wyglądało tak, że ukochana pani z przedszkola była wychowawczynią na obozie i namawiała wszystkie dzieci: "Jedźcie, będzie super". Wszystkie dzieci się zgłosiły, były chętne - wspominał autor książki.

- Kiedy przyszło co do czego, wszystkie dzieci wymiękły. Okazało się, że tylko Maurycy cały czas chce [jechać - red.]. Zacząłem sobie to wyobrażać, że dwa tygodnie, sam 5-latek i się przestraszyłem. Rozmawialiśmy z jego mamą, rozmawialiśmy z nim, że jakby było coś nie tak, to w każdej chwili może nas zawiadomić i pojechał - dodał nasz gość.

Rodzice Maurycego spodziewali się, że syn będzie tęsknił i trzeba będzie go zabrać wcześniej z obozu. Tak się nie stało. Po tygodniu, podczas rozmowy telefonicznej, ich pociecha zapytała nagle: "Mamo, czy możemy już kończyć, bo ja muszę iść budować szałas?". To sprawiło, że odetchnęli z ulgą i wiedzieli, że ich dziecko jest tam bezpieczne i się nie nudzi.

Pierwszy wyjazd dziecka – jak przygotować je na rozłąkę?

Zdaniem Aleksandry Piotrowskiej najważniejsze jest to, żeby od narodzin kształcić w dziecku przekonanie, że warto być samodzielnym i że da radę być samodzielnym.

- Naprawdę nie ma takich cudów, by dziecko chuchane, dmuchane, ochraniane nagle po jednej rozmowie już dojrzało do tego, by się z rodzicami rozstać. Liczy się proces. My musimy to dziecko przygotowywać. Serdecznie namawiam do tego, w zależności od możliwości danej rodziny i okoliczności, żeby pozwalać dziecku spróbować, jak to jest spędzić jedną noc bez mamusi i tatusia. Można zaczynać od dziadków, zaprzyjaźnionych sąsiadów, u kumpli - poradziła psycholożka.

Jak dodała, wówczas dziecko nabiera zaufania do samego siebie i że sobie poradzi. - Myślę, że to jest niebywale ważne. Dać dziecku doświadczenie, że bez mamusi i tatusia też idzie wyżyć - zaznaczyła ekspertka Dzień Dobry TVN.

O czym jeszcze należy pamiętać przed pierwszym wyjazdem dziecka? Jak obóz wpłynął na Maurycego? Posłuchaj całej rozmowy w wideo zamieszczonym na górze strony.

Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Wszystkie odcinki znajdziesz na Player.pl.

Pomóż nam ulepszyć serwis. Weź udział w krótkiej ankiecie

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości