Matka karmiąca piersią twierdzi, że jej mleko zmieniło kolor przez COVID-19. Pokazała różnicę. Czy to bezpieczne?

Niemowlę i butelki z odciągniętym mlekiem matki
Mleko matki karmiącej zmieniło kolor pod wpływem COVID-19
Źródło: Jamie Grill/Getty Images
Otrzymała pozytywny wynik testu na koronawirusa, a po kilku dniach zauważyła, że mleko, które odciąga z piersi, zmieniło swoją barwę. Czy w tym przypadku powinna karmić dziecko naturalnym pokarmem? Na to pytanie odpowiada dr n. med. Aleksandra Piotrowska.

Mleko matki karmiącej zmieniło kolor pod wpływem COVID-19?

CPR Kids to organizacja założona przez wykwalifikowaną pielęgniarkę, która na co dzień specjalizuje się w opiece nad dziećmi. Sarah Hunstead publikuje w mediach społecznościowych przydatne dla każdego rodzica wskazówki i radzi, jakiej pomocy udzielić choremu lub poszkodowanemu w wypadku maluchowi w trakcie oczekiwania na przyjazd służb medycznych. Na stronie CPR Kids poruszane są również tematy związane z ciążą, macierzyństwem oraz połogiem. Nie tak dawno pojawił się tam intrygujący wpis dotyczący zmiany koloru mleka matki. Jedna z kobiet twierdzi, że barwa pokarmu dla jej niemowlęcia uzyskała inny odcień pod wpływem zakażenia SARS-CoV-2. Opisała swoje spostrzeżenia, które udokumentowała zdjęciem.

- Potrzebowałam kilku dni, żeby zrozumieć, jakie zmiany zaszły w moim organizmie. Troje z czworga członków bliskiej rodziny otrzymało pozytywny wynik testu na obecność koronawirusa - Jesse, Rubi i ja. Chciałam pokazać Wam zdjęcie mojego mleka. Ten widok uświadomił mi, że coś dzieje się w moim ciele. Jak niesamowite jest mleko matki. Jestem wdzięczna, że mogę je produkować, zwłaszcza teraz, gdy maluch jest chory. Zmiana koloru wskazuje na to, że moje ciało robi dokładnie to, czego potrzebuje Rubi. Wytwarza przeciwciała i ekstra tłuszcz - po prostu czysta dobroć - analizowała na forum.

Na załączonej w poście fotografii zaprezentowała porównanie. Pokarm wyprodukowany w czasie, w którym organizm walczył z zakażeniem, był zdecydowanie ciemniejszy i nieco bardziej zielony niż zazwyczaj.

ciąża

Marzena Dębska i Ewa Jarczewska-Gerc
Źródło: Dzień Dobry TVN
Jak stres wpływa na kobietę w ciąży i jej dziecko?
Jak stres wpływa na kobietę w ciąży i jej dziecko?
Położna na medal
Położna na medal
Trening w ciąży dla początkujących
Trening w ciąży dla początkujących
Kamila Kamińska o duli
Kamila Kamińska o duli
Informacje o ciąży w centralnym rejestrze?
Informacje o ciąży w centralnym rejestrze?
Od jakich ćwiczeń rozpocząć trening po ciąży?
Od jakich ćwiczeń rozpocząć trening po ciąży?
Najczęstsze dolegliwości zdrowotne po porodzie
Najczęstsze dolegliwości zdrowotne po porodzie
Szaleństwo hormonów w ciąży
Szaleństwo hormonów w ciąży

Zmiana barwy mleka - przypadki w Polsce

Czy zmianę koloru mleka matki rzeczywiście można bezpośrednio łączyć z produkowanymi w organizmie kobiety przeciwciałami? Zapytaliśmy o to dr n. med. Aleksandrę Piotrowską z Centrum Medycznego CMP w Piasecznie. W Polsce takie przypadki są według niej rzadkością.

- W mojej pracy nie spotkałam się z tym, aby matki zgłaszały podobne obserwacje. Przepytałam też kilka moich koleżanek lekarek - żadna nie miała takich informacji ani zapytań od matek karmiących - mówi w rozmowie z dziendobry.tvn.pl.

Specjalistka w zakresie chorób dziecięcych twierdzi, że opisana na stronie CPR Kids historia nie jest potwierdzeniem reguły, a wniosek, że COVID-19 wpłynął na zmianę barwy mleka matki, może być zbyt pochopny.

- Skład, a co za tym idzie własności organoleptyczne mleka matki zmieniają się w czasie laktacji oraz zależą od bardzo wielu czynników, takich jak: dieta matki, jej stan zdrowia, przyjmowane leki, pora dnia, w której mleko jest produkowane, a nawet płeć dziecka. Byłabym zatem bardzo ostrożna w formułowaniu ogólnych wniosków na temat zmiany koloru mleka matki u kobiet karmiących chorych na COVID-19 w oparciu o pojedyncze doniesienia. Ale oczywiście jedną z przyczyn może być obecność w mleku przeciwciał przeciwko wirusowi SARS-CoV-2 w klasie IgA - tłumaczy Piotrowska.

Zakażenie COVID-19 a karmienie piersią - czy jest bezpieczne?

Żadne przeprowadzone dotąd badania naukowe nie wykazały obecności koronawirusa w mleku matki, a wręcz przeciwnie - w pokarmie wytwarzanym przez ponad 80% zakażonych kobiet wykryto niezbędne do walki z COVID-19 przeciwciała, które mogą uchronić dziecko przed zachorowaniem. Wyniki te skłoniły więc lekarzy do tego, by rekomendować utrzymanie karmienia piersią nawet podczas zakażenia. Należy jednak pamiętać o tym, że wirus rozprzestrzenia się drogą kropelkową, dlatego matka powinna zachować ostrożność w bezpośrednim kontakcie z maluszkiem.

- W przypadku, gdy matka karmiąca jest chora, a wynik jej testu na obecność SARS-CoV-2 wyszedł dodatni, zaleca się kontynuację karmienia piersią (gdy stan matki na to pozwala) z ewentualnym zastosowaniem maseczki u matki przy bliskim kontakcie z dzieckiem lub odciąganie pokarmu i karmienie dziecka pokarmem matki przez butelkę - zaleca dr Piotrowska.

Ekspertka uczula rodziców, by zawsze byli czujni i kontrolowali stan zdrowia pociech, bowiem COVID-19 to stosunkowo nowa choroba, której wszystkie oblicza nie są jeszcze do końca znane.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości