Czy zakaz korzystania z mediów społecznościowych to dobry pomysł? "Nie wrócimy do czasów, gdy dzieci bawiły się drewnianymi klockami"

Dziewczynka i chłopiec, którzy korzystają z telefonów komórkowych
Nastolatki z telefonami
Źródło: Maskot/Getty Images
Media społecznościowe bardzo mocno wdarły się do naszego życia. Korzystają z nich zarówno dorośli, jak i dzieci. Czy ta ostania grupa naprawdę ich potrzebuje? Czy zakazanie dziecku korzystania z Facebooka czy Instagrama to dobre rozwiązanie? Na ten temat rozmawialiśmy z Zuzanną Butryn, psycholożką i psychoterapeutką.

Dzieci a media społecznościowe

Czy dziecko powinno mieć konto w mediach społecznościowych? Zuzanna Butryn, psycholożka, psychoterapeutka: W dzisiejszych czas bardzo trudno jest funkcjonować bez mediów społecznościowych. Ich posiadanie czasem ułatwia komunikację oraz podtrzymywanie relacji. Coraz częściej, zamiast do kogoś zadzwonić, aby o coś zapytać, wolimy napisać, a żeby się czymś pochwalić - zamieszczamy post np. na Facebooku. Tak funkcjonują zarówno dorośli, jak i młodzież. Pamiętajmy jednak, że nie ma przymusu i nie każdy z nas musi ich używać. Jeśli dziecko nie chce i czuje, że nie są mu one do niczego potrzebne - nie namawiajmy go. A co zrobić, gdy chce z nich korzystać? Pozwolić? Tak, ale zacznijmy od rozmowy o tym, czym są media społecznościowe i jak działają. Rolą rodzica jest uświadomić dziecku, że świat wirtualny mocno różni się od tego realnego. Powinno też wiedzieć, że pewne treści mogą być retuszowane lub pojawiają się np. w celach reklamowych. Trzeba pamiętać, że dzieci uczą się przede wszystkim przez obserwację, dlatego rodzic powinien pokazać dziecku, jak właściwie z nich korzystać. Na ile kont pozwolić? Sprawdzać, co dziecko robi w sieci? Liczba kont nie ma tu żadnego znaczenia, dopóki korzystanie z nich nie prowadzi np. do problemów w szkole. Jeśli dziecko nie daje nam powodów, żeby mu nie ufać, nie musimy kontrolować tego, jak korzysta z Internetu. Nie można z góry założyć, że dziecko będzie robiło coś złego. Interwencja i większa kontrola będą potrzebne dopiero wtedy, gdy pociecha nas zawiedzie. Trzeba podkreślić, że dziecko, które czuje się bezpiecznie przy rodzicu i ma do niego pełne zaufanie, w razie problemów zwróci się do niego po pomoc, a także będzie sobie lepiej radziło z presją, którą niekiedy kreują media społecznościowe.

Do czego może doprowadzić zakazywanie korzystania z mediów społecznościowych?

Nie wszyscy rodzice mają takie podejście. Niektórzy nie chcą i nie pozwalają swoim dzieciom na korzystanie z Internetu i mediów społecznościowych. To prawda. Warto zastanowić się, skąd ten opór – czy to są nasze doświadczenia, a może dziecka? Jeśli dziecko już wcześniej doświadczyło jakichś nieprzyjemności, ale mimo to chce korzystać z np. Facebooka – warto zachować ostrożność i bardziej pochylić się nad tym, co robi w sieci, jakie strony odwiedza itd. W sytuacji, gdy nic takiego się nie wydarzyło i opór jest jedynie po stronie rodzica, to trzeba jasno powiedzieć, że z takiego zakazywania nie wyjdzie nic dobrego. Świat idzie do przodu i nie wrócimy do czasów, gdy dzieci bawiły się tylko drewnianymi klockami. Rodzic musi mieć świadomość, że samoocena dziecka w dużej mierze kształtuje się na podstawie jego kontaktów z rówieśnikami. Jeśli dziecko bardzo odstaje od swojej grupy, jest z niej wykluczone, może się to skończyć obniżeniem własnej wartości, problemami adaptacyjnymi, a nawet depresją. Musimy mieć świadomość konsekwencji. Ale przecież świat dziecka nie ogranicza się do mediów społecznościowych.

Dokładanie i dziecko powinno to wiedzieć. Zadaniem rodzica jest mu wytłumaczyć i pokazać, że można mieć pasję, że patrzenie w telefon, czy komputer to nie są jedyne sposoby na spędzanie wolnego czasu. Pozwólmy dziecku spróbować różnych rzeczy i dajmy możliwość wyboru czegoś, co naprawdę sprawia mu frajdę. Trzeba mieć jednak na uwadze, że to się uda tylko wtedy, gdy rodzic sam potrafi zorganizować sobie czas i nie spędza każdej wolnej chwili, np. z nosem w telefonie. Dziecko powiela zachowania, które obserwuje w domu, u dorosłych. Jeśli jego mama czy tata ciągle są wpatrzeni w komórki, ono za nic z tego nie zrezygnuje. Rodzic, który mimo wszystko chce zakazać dziecku korzystania z mediów społecznościowych, powinien zrobić wszystko, aby dziecko nie czuło się z tego powodu gorsze i znaleźć mu jakąś alternatywę. Choć nie jest to niemożliwe, to może być bardzo trudne, bo tak naprawdę ogromna większość dzieci – w mniejszym lub większym stopniu – korzysta z mediów społecznościowych. To jak znaleźć złoty środek? Czy coś takiego w ogóle istnieje? Moim zdaniem starsze dzieci mogą korzystać z mediów społecznościowych, ale w określony sposób. Nie musimy od razu przeglądać telefonu naszej pociechy i tego, o czym pisze ze znajomymi czy jakie strony ogląda, ale miejmy nad tym kontrolę. Rozmawiajmy o tym z dzieckiem i uczulmy je, że w Internecie nie wszystko jest fajne i pożyteczne. Warto także kontrolować to, ile czasu dziecko poświęca na korzystanie z sieci. Być może dobrym rozwiązaniem będzie wprowadzenie ograniczeń czasowych. Dopiero gdy dziecko przekroczy wyznaczone granice lub zamiast się uczyć – siedzi w Internecie, mamy prawo reagować i bądźmy w tym konsekwentni. Mam jednak świadomość, że w obecnej sytuacji, kiedy nauka odbywa się zdalnie, wszystkie granice mocno się zatarły. Dzieci, aby uczestniczyć w lekcjach, musiały być online. Nie zmienia to jednak faktu, że Internetu i mediów społecznościowych w ich życiu jest za dużo. Rolą rodzica i nauczycieli jest znalezienie sposobu na to, aby pokazać im, że życie istnieje także poza Internetem. A rodzice w ogóle dostrzegają problem? Tak, ale bardzo często to bagatelizują. Jeśli z jakiegoś powodu zdecydują się na wizytę u psychologa, to przychodzą z nastawieniem "proszę, mi naprawiać dziecko". Tymczasem to nie działa w ten sposób. "Naprawianie" trzeba zacząć od rodziców.

Zobacz także:

Zobacz wideo: Czy media społecznościowe mogą być pożyteczne w życiu dziecka?

13926962_czy-media-spolecznosciowe-moga-byc-pozyteczne-w-zyciu-dziecka_720P
Czy media społecznościowe mogą być pożyteczne w życiu dziecka?

podziel się:

Pozostałe wiadomości