Urodziny dzieci - czyje to święto? "Dziwili się, że na stole nie ma wina"

Urodziny dzieci - czyje to święto? "Dziwili się, że na stole nie ma wina"
Urodziny dzieci - czyje to święto? "Dziwili się, że na stole nie ma wina"
Źródło: GettyImages/Catherine Falls Commercial
Organizowanie urodzin dla dzieci, na które zaprasza się również dorosłych, może zamienić radosne świętowanie w źródło napięć i nieporozumień. Niektórzy goście oczekują, że zabawa dla maluchów będzie również dostosowana do ich potrzeb. Czy rzeczywiście tak powinno być? O tym w serwisie Dzień Dobry TVN opowiedziała psycholog i psychoterapeuta poznawczo-behawioralny Monika Machnicka.

Dalsza część tekstu pod wideo:

DD_20231121_Zabawy_REP
Zabawa, która wspiera rozwój dziecka
Źródło: Dzień Dobry TVN

Urodziny dziecka - święto malucha czy dorosłych?

Organizowanie przyjęć dla dzieci, na których są również dorośli, potrafi rodzić zaskakująco dużo napięć. Niektórzy goście chcą, by mimo że jest to święto maluchów, nie zabrakło też atrakcji przeznaczonych wyłącznie dla osób pełnoletnich. Problemy mogą dotyczyć np. różnych oczekiwań co do programu samego spotkania, nietrafiającego w gusta dorosłych menu czy hałasu i chaosu, które dla dzieci wiążą się z dobrą zabawą, a dla dorosłych - z bólem głowy.

Magda jest mamą 5-letniego Ignasia. Ostatnio chłopiec świętował urodziny, dlatego postanowiła zaprosić jednocześnie kilka maluchów z sąsiedztwa i przedszkola, do którego uczęszcza jej pociecha wraz z ich rodzicami oraz bliską rodzinę. - Nie miałam czasu organizować pięciu spotkań, zaprosiłam wszystkich na jedno spotkanie w ogrodzie i niestety w moim przypadku był to błąd. Po prostu nie chciałam, by ktokolwiek czuł się pominięty z naszej rodziny, a Ignaś i tak najlepiej bawi się wśród kolegów - tłumaczyła.

Niestety, podczas urodzin doszło do dość niezręcznej sytuacji.

- W trakcie imprezy pojawiła się moja kuzynka z mężem. Są młodzi, nie mają dzieci i lubią dobrze się bawić. Na wstępnie zapytała się mnie, gdzie jest wino, bo nie może znaleźć go na stole. Gdy wytłumaczyłam, że nie spożywamy alkoholu przy dzieciach, zrobiła minę, jakbym powiedziała jej, że jutro lecę w kosmos. Stwierdziła, że to przesada, bo dzieci bawią się same, a oni chcieliby się trochę rozerwać. Byłam zszokowana, że moja odpowiedź spotkała się z takim niezrozumieniem. Ostatecznie kuzynka opuściła przyjęcie dwie godziny później, tłumacząc, że krzyk dzieci spowodował u niej silną migrenę, a od słodkich przekąsek dostała bólu brzucha - dodała młoda mama.

Jak zorganizować urodziny dziecka z udziałem dorosłych?

Jak pogodzić świat dorosłych i dzieci, by nie tworzyć konfliktów, jednocześnie dbając o samopoczucie najmłodszych? Jak tłumaczyła psycholog i psychoterapeuta poznawczo-behawioralny Monika Machnicka w rozmowie z redaktorką serwisu Dzień Dobry TVN Aleksandrą Matczuk, organizowanie przyjęcia urodzinowego bardziej pod gusta dorosłych niż dzieci może sprawić, że dziecko poczuje się pominięte i mniej ważne, co negatywnie wpływa na jego emocje i poczucie własnej wartości.

- Dziecko, które czuje, że jego urodziny są dla "innych" może doświadczać dezorientacji i frustracji. Maluchy odbierają świat w sposób emocjonalny i konkretny. Jeśli nie czują się uwzględnione, mogą mieć wrażenie, że ich potrzeby są mniej ważne - stwierdziła ekspertka.

Dlaczego na urodzinach czy innego rodzaju świętach skupiających się na dzieciach nie powinno być napojów z procentami?

- Obecność alkoholu podczas imprez dziecięcych może zaburzać poczucie bezpieczeństwa oraz kształtować niewłaściwe wzorce dotyczące relacji i świętowania - ostrzegła psychoterapeutka.

- Rodzice mają prawo, by czuć się dobrze na wydarzeniach, które organizują. Kluczowe jest jednak znalezienia balansu między własną wygodą a prawdziwym uwzględnieniem potrzeb dzieci. Przykładowo można zaplanować wydarzenia w dwóch częściach - najpierw aktywności typowo dziecięce, z animacjami i ulubionym jedzeniem dziecka, a następnie część bardziej dorosła, w której maluchy mają bezpieczne miejsce odpoczynku czy zabawy - powiedziała Monika Machnicka.

- Otwartość na dialog z dzieckiem, wspólne planowanie przyjęcia, dostosowania atrakcji i rezygnacja z przesadnej estetyzacji na rzecz autentyczności i komfortu wszystkich uczestników to fundamenty budowania zdrowej przestrzeni rodzinnej - podsumowała ekspertka.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości