- System rozliczania uczniów z nieobecności może się zmienić.
- Opuszczenie już 25 proc. zajęć może być dla ucznia problematyczne.
- MEiN na ten moment nie wprowadza ogólnopolskich zmian. Zostawię tę decyzją szkołom.
Dalsza część tekstu znajduje się poniżej.
Nieusprawiedliwione godziny w szkole. Ministerstwo chce wprowadzić zmiany
Mimo że system rozliczania opuszczonych przez ucznia godzin wciąż będzie zależał od szkoły, to Ministerstwo Edukacji i Nauki sugeruje zmiany. Zgodnie z nowymi zasadami przy każdej obecności musiałby się pojawić powód, dla którego uczeń nie stawił się w szkole.
Zmiany miałyby też dotyczyć liczby godzin, które uczeń może opuścić. Do tej pory, aby zaliczyć rok, młody człowiek musiał uczestniczyć w minimum połowie zajęć. Ten próg ma się znaczącą zmniejszyć. Opuszczenie już 25 proc. zajęć ma być dla ucznia problematyczne.
W praktyce oznaczałoby to, że uczeń, który opuścił więcej niż 1/4 zajęć i nie przestawi usprawiedliwienia, nie będzie klasyfikowany do następnej klasy. Nie będzie też mógł zdać egzaminu klasyfikacyjnego i nie dostanie szansy na poprawę swojej sytuacji.
MEiN a nieusprawiedliwione godziny. Czy nowe zasada będą obowiązywały?
Choć resort podkreśla, że konieczne jest ograniczenie sytuacji, gdy uczeń opuszcza dużą liczbę zajęć szkolnych, to nie zamierza zmieniać przepisów. MEiN chce - przynajmniej na ten moment - dać wolną rękę szkołom. One same będą mogły zdecydować, czy chcą wprowadzić zmiany w statusach i zacząć inaczej rozliczać uczniów z nieobecności.
- W katalogu obowiązków uczniowskich zostało bowiem wskazane, że jednym z obowiązków uczniowskich jest uczęszczanie na zajęcia edukacyjne. Uczniowie, a w przypadku uczniów niepełnoletnich – ich rodzice, usprawiedliwiać te nieobecności będą natomiast, jak dotychczas, w terminie i formie określonych w statucie szkoły lub placówki - informuje ministerstwo.
Zobacz także:
- Religia raz w tygodniu? Tego chce ponad połowa Polaków
- Niektórzy uczniowie otrzymali świadectwa z błędem. Czy dokumenty są ważne?
- Podano wyniki egzaminu ósmoklasisty. Czy są powody do zadowolenia?
Autor: KO
Źródło: gazeta.pl
Źródło zdjęcia głównego: Kiwis/Getty Images