Popularność starych imion
Dwie dekady temu stare, polskie imiona kojarzyły się przede wszystkim z daleką rodziną, która okazjonalnie pojawiała się w rozmowach przy okazji świąt i rodzinnych uroczystości. W tych konwersacjach roiło się od wujków Staśków i cioć Maryś. Ciasta piekły babcie Helenki, a prezent z zagranicy przysyłał wujek Tadek. Nikomu nie przychodziło do głowy, żeby sięgać po imiona noszone przez rodziców i dziadków. Dziś trudno wyobrazić sobie jakikolwiek plac zabaw bez wspominanych Stasia, Helenki, Marysi bądź Antosi. Oczywiście w młodszym wydaniu.
Nie da się ukryć, że za popularność staroświeckich imion po części odpowiadają gwiazdy. Jedną z pierwszych mainstreamowych artystek, która zdecydowała się na nietypowe - jak na tamte czasy - imię, była Kayah, nazywając syna Roch. Kilka lat później Natalia Kukulska zdecydowała się na Jana, a Kasia Stankiewicz wybrała dla syna imię Fryderyk.
Zofia Zborowska, która oczekuje narodzin swojego pierwszego dziecka zdradziła, że dziewczynka będzie miała na imię Nadzieja. Imię piękne i mogłoby się wydawać nieco zapomniane. Nic bardziej mylnego. Choć rzeczywiście niewiele osób decyduje się na polskojęzyczną formę, to już popularna Nadia jest niczym innym jak zdrobnieniem od rosyjskiej wersji tego imienia – Nadieżdy.
Imiona żeńskie w Polsce
W minionym roku rodzice najchętniej decydowali się na Zuzanny, Julie, Maje i Hanny. W zależności od województw pojawiały się jeszcze Leny i Zofie. To jednak sam szczyt listy, a jak to na szczycie bywa - niewiele na nim widać. Zdecydowanie ciekawiej jest na dole, gdzie pojawiają się imiona wybierane naprawdę rzadko. A szkoda, bo niektóre z nich są wyjątkowo piękne.
Wśród nich można znaleźć Ritę, Bognę czy Romę. Nieśmiało na listę wkraczają imiona ze słowiańskim rodowodem: Żywia, Dobrawa czy Daryna. Na popularności zyskuje Zoe i alternatywna wersja Zoja.
Co ciekawe, niektóre z imion, które były popularne jeszcze kilka lat temu, dziś całkowicie przechodzą do lamusa. Taki los spotkał m.in. Agnieszkę, Beatę i Izabellę. Zapomniane przez rodziców pozostają takie imiona jak Florentyna, Franciszka, Judyta czy Danuta.
Imiona męskie w Polsce
Wśród chłopców również królują stare, klasyczne imiona: Antoni, Jan, Aleksander, Szymon. Niesłabnącą popularnością cieszy się Stanisław i Ignacy. Podobnie jak w przypadku dziewcząt, zdecydowanie ciekawszy jest dół listy. Po drodze spotykamy Maurycego, Maksyma i Jeremiasza. Choć prawdopodobieństwo, że Gniewomir i Miron spotkają się w przedszkolu jest niewielkie, to są to imiona wybierane częściej niż można byłoby się spodziewać.
Rodzice rzadko decydują się na Dionizego, Cyryla czy Bazylego. Podobnie jak w przypadku imion żeńskich, obserwowana jest tendencja do sięgania po imiona słowiańskie: Ziemiowit, Mieszko, Radzimir czy Siemowit.
Oryginalne imię - wady i zalety
Nietypowe imię z pewnością jest wspaniałym wyróżnikiem i dobrze dobrane do nazwiska może być piękną wizytówką. Często jednak wiążę się to z szeregiem nieporozumień.
- Kiedy przyjechałam do Polski, moim współpracownikiem miał być Nicola - mówi Carol, 32-letnia wykładowczyni pochodząca z Bordeaux we Francji. - Byłam więc przekonana, że spotkam mężczyznę, bo po to francuski odpowiednik imienia Mikołaj. Zdziwienie było tym większe, że Nicola była pewna, że będzie pracowała z Karolem - dodaje ze śmiechem.
Nawet polskobrzmiące imiona mogą zasiać ziarno niepewności.
- Moja mama ma na imię Wszemiła - zdradza Michał. - Nigdy nie używała tego imienia, zawsze przedstawiając się jako Isia. Każda uroczystość przynosiła nową wersję jej imienia. Bywała już Przemiłą, Wszechmiłą oraz... Jadwigą. Na szczęście ma ogromne poczucie humoru i do wszystkiego podchodzi z dystansem - podsumowuje.
Zobacz wideo: Co oznaczają nasze imiona?
Zobacz także:
- Agnieszka i Wojtek ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" spodziewają się dziecka. Poznali już płeć malucha?
- Makijaż oczu za pomocą papieru toaletowego? Zobacz, jakie to proste
- Agnieszka Dygant z książką na wakacjach. "Czytanie na plaży to utopia"
Autor: Adam Barabasz
Źródło zdjęcia głównego: Stone RF