Media obiegła właśnie informacja, że Elon Musk i Grimes zostali po raz drugi rodzicami. Kolejne dziecko miliardera ma równie niepowtarzalne imię, co poprzednie. Informację o powiększeniu rodziny ujawnili w "Vanity Fair".
Ciąże gwiazd wzbudzają wśród fanów niemałe emocje. Najpierw interesuje ich to, jak czuje się przyszła mama, później zaczynają dopytywać o płeć i imię - to ostatnie często wywołuje kolejną falę ekscytacji. I o ile Zosia, Ania, Krzyś czy Michał nie robią na nikim specjalnego wrażenia, tak wybory oryginalne i nietuzinkowe często inicjują dyskusję w mediach społecznościowych.
Imiona nie tylko ulegają modom, ale też są najlepszym świadectwem tego, co dziś uznajemy za modne i w dobrym guście. Dziś już nie Jessiki i Bryany świadczą o światowych aspiracjach rodziców, ale wyszukane, staropolskie imiona. Sprawdziliśmy, które ze starych imion nie zostały jeszcze wyeksploatowane.
O wątpliwościach i miesiącach rozmyślań nad imieniem dla dziecka można pisać setki książek. Dla wielu rodziców jest to tak duży dylemat, że na pewno cieszą się, że ciąża trwa aż 9 miesięcy. Jedna z mam w Nowej Zelandii miała podobny dylemat. Z pomocą przyszły jej znane rockowe kapele.
Wybór imienia dla dziecka to niełatwe zadanie. Część rodziców w swoich poszukiwaniach stawia przede wszystkim na oryginalność i niejednokrotnie daje się ponieść fantazji. I tak na świat przychodzą Prosecco, Pandemica lub Motel. Jakie jeszcze "nietypowe" imiona rodzice nadają swoim pociechom?
Jarema, Nikita, Victoria, Radek, Claudia, Alma, Dajana, Krakersik i Szarlotka - to imiona, których zdecydowanie nie należy nadawać dzieciom. Dlaczego? O tym w Dzień Dobry TVN powiedziała dr hab. Katarzyna Kłosińska, sekretarz Rady Języka Polskiego. Kiedy urzędnicy zwracają się do Rady po poradę? Czy wydana przez Radę opinia jest wiążąca? A może jest tylko wskazówką?
Nie każdy lubi to jak się nazywa. Zdarzają się również rodzice, którzy chcą nadać swoim dzieciom nietuzinkowe imiona. Kiedy urzędnik może powiedzieć "Stop!" naszej fantazji? W jakich wypadkach można zmienić nazwisko? Kto może przyjąć nazwisko historyczne, jak np. Sienkiewicz? I ile kosztuje taka zabawa? Z jaką instytucją konsultują się urzędnicy w przypadkach, co do których mają wątpliwości? W Dzień Dobry TVN Marzena Stempin, zastępca kierownika Urzędu Stanu Cywilnego Miasta Stołecznego Warszawy, rozwiała wszelkie wątpliwości i odpowiedziała na trudne pytania w tej kwestii.