Dalsza część artykułu pod materiałem wideo:
Incydent na koncercie Lenny’ego Kravitza w Brisbane
Występ w Brisbane miał być kolejnym pełnym energii punktem trasy Blue Electric Light, lecz artysta przeżył tam coś, czego nie spodziewał się nawet po najbardziej żywiołowej publiczności. W relacji nagranej po koncercie szczegółowo opisał, co wydarzyło się, gdy zszedł bliżej fanów.
– Brisbane, to było szalone. To było szalone. Kiedy wyszedłem podczas Let Love Rule, bardzo podekscytowana młoda kobieta wyrwała mi cztery dredy z tyłu głowy. Wiecie, z jaką siłą trzeba szarpnąć, żeby je wyrwać z mojej głowy? – powiedział muzyk.
Reakcja artysty i dalszy przebieg trasy Blue Electric Light
W tym samym nagraniu Kravitz szybko zapewnił fanów, że nie zamierza rezygnować z bliskiego kontaktu z publicznością, który jest dla niego integralną częścią każdego koncertu.
– W każdym razie nie przestanę schodzić do was podczas Let Love Rule, bo to jest to, co robimy. To nasz wspólny moment. Brisbane, jesteście szaleni. Kocham was – podkreślił artysta.
W osobnym wpisie opisał także energię, jaką daje mu australijsko-nowozelandzka publiczność.
– Po raz pierwszy przyjechać do Nowej Zelandii i wrócić do Australii po tylu latach daje mojej duszy najpiękniejszą energię. Jesteście niesamowici. Dziękuję, że dzielicie to ze mną. Jedziemy dalej!
Zobacz także:
- Lenny Kravitz nagrał teledysk w Polsce. W tym samym miejscu powstały znane filmy
- Lenny Kravitz. Lubi powracać do korzeni
- Lenny Kravitz o byłej żonie. "Każdy mężczyzna powinien mówić tak o kobiecie"
Autor: Oskar Netkowski
Źródło: People.com
Źródło zdjęcia głównego: Noam Galai/Getty Images