Dalsza część tekstu pod wideo:
Które gwiazdy nadały dzieciom obco brzmiące imiona?
Kiedy któraś z gwiazd decyduje się na nadanie swojemu dziecku imienia z puli tych "niepolskich" w komentarzach często podnosi się larum: "to nie ma już tradycyjnych imion?", "a po co szukać, jak rodzime takie ładne?", "to nie można było normalnie, tylko trzeba tak wymyślać?" - to tylko przykłady komentarzy, które z pewnością znajdziecie wśród tych pisanych przez oburzonych fanów. Niewątpliwie prekursorem nadawania dzieciom międzynarodowych imion był w Polsce Michał Wiśniewski. I choć Xavier Michał, Fabienne Marta, Etiennette, Vivienne Vienna urodzili się w czasach, kiedy portale społecznościowe nie były jeszcze powszechne, to wybory te były szeroko omawiane w prasie plotkarskiej.
Córki Katarzyny Figury, Kaszmir Amber i Koko Claire, również urodziły się, zanim komentowanie wszystkiego w sieci, stało się chlebem powszednim, jednak ich oryginalne imiona do dziś wzbudzają sensację. Kiedy jednak weźmiemy pod uwagę, że są nawiązaniem do indyjskich korzeni ich taty i byłego męża aktorki, Kaia Schoenhalsa, ten wybór staje się bardziej zrozumiały.
Dominika Serowska i Marcin Hakiel 4 grudnia br. powitali na świecie syna, któremu dali na imię Romeo. To imię znane jest przede wszytskim dzięki twórczości Szekspira. Pochodzi z j. włoskiego i znaczy "idący do Rzymu".
Imię córki Katarzyny Skrzyneckiej i Marcina Łopuckiego, Alikia Ilia, również wzbudza niemałe emocje. W licznych wywiadach aktorka tłumaczyła, że pochodzi z języka greckiego, bo to właśnie Grecja jest ukochanym miejscem na Ziemi całej rodziny.
Mało popularne imię w Polsce wybrała również Sandra Milwiw-Baron. "Imię Leonard znaczy 'silny jak Lew' i taki jest nasz synek. W tradycji imion Leonard jest patronem kobiet rodzących. Jego imię jest numerologiczną 6, która wskazuje na pracowitość, zdyscyplinowanie i zdolność do wyznaczania sobie dalekosiężnych celów oraz uparcie dążenia do ich realizacji. Szóstki to również ludzie empatyczni. Empatia - coś czego ludziom w dzisiejszych czasach brakuje, ale nie jemu. On będzie miał mnóstwo empatii, a ja jak lwica będę bronić mojego syna" - wyjaśniła była modelka.
Z kolei syn Mariny Łuczenko i Wojciecha Szczęsnego otrzymał imię Liam, które jest zdrobnieniem od niemieckiego imienia William. Oznacza "opiekuna".
W nietypowy sposób swoją córkę nazwała również Lara Gessler. Jej pociecha otrzymała imię Nena, które wywodzi się z kultury rzymskiej i hebrajskiej. Okazuje się, że inspiracją była Jadwiga Witkiewicz, żona Witkacego, która nazywana była Neną.
Rzadko spotykane imię dla swojej pociechy wybrała również Agnieszka Włodarczyk. Jej synek nazywa się Milan. Choć w Polsce imię to uznawane jest za oryginalne, to okazuje się, że w Czechach i na Słowacji cieszy się dużą popularnością. Jak przyznała w jednym ze swoich postów w mediach społecznościowych, decyzja o wyborze imienia była bardzo dokładnie przemyślana.
Czym się kierowaliśmy? Przede wszystkim nie chcieliśmy, żeby przed oczami stawał nam ktokolwiek, kogo już znamy. Więc nigdy nie poznaliśmy osoby o tym imieniu… Po drugie, imię musiało pasować do nazwiska w tym przypadku zdecydowaliśmy, że nazwisko będzie po Tatusiu (chociaż można wybrać w urzędzie po mamusi). Po trzecie, ale to już jakby moja "schiza" poczytałam sobie o znaczeniu imion i bardzo podobał mi się opis typu osobowości wybranego imienia. Takie niby czary mary, jakie cechy będzie miało dziecko o tym imieniu. No i ważne, żeby nie było ani zbyt skomplikowane, ani zbyt popularne
- wyjaśniła aktorka w jednym ze swoich wpisów.
Starodawne polskie imiona dzieci
Coraz więcej polskich gwiazd stawia na starodawne imiona. Jedną z nich jest Zofia Zborowska-Wrona, która pierwszej córce dała imię Nadzieję. W ten sposób aktorka chciała upamiętnić ukochaną babcię, na którą bliscy pieszczotliwie mówili "Nadzia". W Polsce imię Nadzieja było bardzo popularne przed wojną, obecnie rodzice najczęściej wybierają wersję Nadia.
Piękne i dawne imię wybrała dla swojej córki również Joanna Koroniewska, która starszą pociechę nazwała Janina. Imię to pochodzi z języka hebrajskiego i składa się ze słów Jehu, co oznacza Jahwe i Channah, czyli "łaska". W Polsce pojawiło się pod koniec XIX wieku, ale najbardziej popularne było w latach 30. XX wieku.
Miłośniczką nadawania starodawnych imion jest także Dorota Szelągowska, która swoją córkę nazwała Wanda. Pochodzenie tego imienia nie jest do końca znane, ale prawdopodobnie wymyślił je sam Wincenty Kadłubek. Zgodnie z legendą nosiła je córka Kraka, która nie chciała Niemca.
Reni Jusis również jest fanką niepopularnych imion. Córka artystki otrzymała imię Gaja, a syn - Teofil. Obydwa imiona pochodzą z mitologii greckiej i mają wyjątkowe znaczenie. Gaja oznacza "ciesząca rodziców", a Teofil to inaczej "miły Bogu".
Zobacz także:
- Stare imiona, które wracają do łask. Niektóre z nich znane były już setki lat temu
- Najpopularniejsze imiona w Polsce w 2020 roku. Czy wciąż królują te tradycyjne?
- Tak bardzo kochała zespoły rockowe, że nadała dzieciom nietypowe imiona. Wszystko zgodnie z prawem
Autor: Martyna Trębacz