Geografia i COMNAP, czyli klucz do polarnego świata
Świat polarny wciąż fascynuje i budzi wiele pytań, zwłaszcza w kontekście różnic między Arktyką, Antarktyką i Antarktydą.
– Arktyka to północ naszego globu i rzeczywiście, proszę Państwa, to jest tak naprawdę morze arktyczne, które pokryte jest grubą czapą lodu morskiego. Natomiast Antarktyka, a znajdująca się w jej centrum Antarktyda, to biegun południowy. Antarktyka to jest region, który otacza Antarktydę, czyli kontynent i Antarktyka to jest obszar poniżej sześćdziesiątego równoleżnika szerokości południowej – mówi polarna logistyczka Agnieszka Kruszewska.
– Nie ma tam ludności autochtonicznej, żadne państwo nie ma władztwa nad tym kontynentem. A dodatkowo jest nazywany pustynią lodową – dodaje, podkreślając wyjątkowość rejonu.
Agnieszka Kruszewska została wybrana na przewodniczącą COMNAP – międzynarodowej rady zarządzającej narodowymi programami antarktycznymi z całego świata. To pierwsza w historii Polka na tym stanowisku. Jako szefowa COMNAP odpowiada za współpracę 34 państw i koordynację procesów, które umożliwiają prowadzenie badań w polarnych rejonach.
– Stowarzyszenie zajmuje się tym wszystkim, co sprawia, że nauka w regionach polarnych jest możliwa. Dokładnie w Antarktyce i na Antarktydzie. Czyli zajmujemy się bardzo szeroko rozumianą logistyką – dodaje.
Antarktyka i jej krajobrazy
Nasza gościni zachwycona jest krajobrazem Antarktyki.
– Uwodzi natura i jej potęga. Uwodzi świadomość tego, że jesteśmy malutką cząstką rejonu, który tak naprawdę rządzi się własnymi prawami... pingwin, który wyszedł mi naprzeciw, zupełnie przyglądając mi się jak większemu pingwinowi z pewnym zapytaniem w oczach, co ja tutaj robię.
Życie na stacji bywa również trudne.
– Proszę Państwa, na stację musimy dowieźć absolutnie wszystko... Nie ma możliwości wyjścia do sklepu za rogiem, jak coś się skończy – podkreśla Kruszewska. – Ekipa zimująca to jest 10 osób... pojawia się również deprawacja sensoryczna związana z bardzo krótkim dniem, niemożnością wyjścia z tej stacji. To wszystko przekłada się na to, że trzeba mieć dużą odporność psychiczną – dodaje.
Zobacz także:
- Lodowe góry widziane na Bałtyku. "To zjawisko przyciąga wielu turystów"
- Jak wygląda codzienność polarnika? "Przychodzimy tutaj z karabinem bądź pistoletem"
- Jak wyglądała zima stulecia? "Śniegu było tyle, że ludzie musieli kopać tunele"
Autor: Oskar Netkowski
Źródło zdjęcia głównego: Paweł Wodzyński/East News