Z tego artykułu dowiesz się:
- Rodzina patchworkowa, czyli rodzina zrekonstruowana
- Relacja macochy z dzieckiem partnera
- Stereotyp "Złej Macochy"
- Macocha nie może czuć się gorsza
2 czerwca obchodzony jest Dzień Macochy. Z tej okazji warto złożyć życzenia wszystkim przybranym mamom.
Rodzina patchworkowa
Rodzina patchworkowa to nowoczesny model rodziny, który składa się z dwojga partnerów, którzy zwykle są po rozwodzie lub rozstaniu i posiadają dzieci z poprzednich małżeństw. Funkcjonowanie w takiej rodzinie może być trudne ze względu na skomplikowane relacje.
Tęczowe rodziny
Rodzina patchworkowa nazywana jest czasem także zrekonstruowaną. Rodzicom, którzy tworzą rodzinę zrekonstruowaną zależy przede wszystkim na tym, aby wszystkie dzieci czuły się w równym stopniu kochane, szanowane i rozumiane. Pomiędzy wszystkimi członkami rodziny powinny zostać ustalone nowe zasady. Pojawiają się także zupełnie inne wzory zachowań.
Relacja macochy z dzieckiem partnera
W studiu Dzień Dobry TVN porozmawialiśmy o tym, jak macocha ma wejść w relacje z dziećmi swojego partnera.
Zdaniem coacha najważniejsze, by macocha nie wchodziła w rolę mamy.
Raczej bym zachęcała, by się oswoić ze słowem macocha niż używać zastępczego słowa typu „druga mama”. Dziewczyny na warsztatach, które prowadzę oswajają się i ocieplają słowo „macoszka”. Do dziecka należy podejść z dużą dozą uważności i empatii, zarówno dla siebie, jak i dziecka.
-zaznaczyła Pani Agata.
W relacji macocha- dziecko partnera nie można robić nic na siłę. Trzeba obserwować dziecko, na jakim jest etapie. Czy jest ono gotowe, by podejść do macochy i się z nią bliżej poznać, czy woli jeszcze obserwować ją z boku.
Stereotyp „Złej Macochy”
Powoduje, że kobiety starają się aż za bardzo, chcą być idealne, to znaczy narzucają się dziecku, dążą do szybkiej przyjaźni. Niestety takie zachowanie przyniesie wręcz odwrotny skutek. Dziecko sztuczność wyczuje od razu. Od takiej macochy będzie stroniło i nie będzie chciało jej zaufać.
Agata Olszak-Szymula zaznaczyła, że rolą macochy nie jest wychowywanie dziecka partnera, a tworzenie relacji.
Moim zdaniem kluczem jest to, by być po prostu fajnym człowiekiem w życiu dziecka. Chodzi o to, żeby się zwyczajnie polubić.
-zaznaczyła Lidia Piechota.
Macocha nie może czuć się gorsza
Według dziennikarki ważny jest również wiek dziecka partnera. Syn jej partnera ma 9 lat i był dotychczas zupełnie inaczej wychowywany niż ona wychowuje swojego synka. Lidia tworzy związek z ojcem chłopca już 2,5 roku. Piechota dodała również, że zbudowanie relacji z synem partnera nie było łatwe.
Macocha nigdy nie powinna czuć się gorsza. Myślę, że najtrudniej w naszych głowach macoch jest przestać źle myśleć o mamie dziecka swojego partnera.
- przyznała Lidia.
Zobacz także
- Macocha wylała na kuchenkę olej, posypała majerankiem i kazała sprzątać pasierbowi. Czy to przemoc?
- Jak wygląda życie w rodzinie patchworkowej? "Panowie mają syndrom wynagradzania rozstania"
- Macocha i ojczym - można ich pokochać
Autor: Redakcja Dzień Dobry TVN
Źródło zdjęcia głównego: Moment RF