Nakarmiła piersią swoją siostrzenicę. "To był odruch serca"

Nakarmiła piersią swoją siostrzenicę
“Moja siostra nakarmiła moje dziecko piersią”
Źródło: Dzień Dobry TVN
Karmienie piersią dla wielu młodych mam to intymny rytuał, budujący więź z dzieckiem. Życie pisze czasem własny scenariusz i w tej roli pojawia się inna kobieta. Tak było w przypadku Kasi Mensah, której córeczkę nakarmiła jej siostra - Dominika Bober. Obie panie zdradziły kulisy historii rodzinnego wsparcia w Dzień Dobry TVN. Towarzyszyła im certyfikowana promotorka karmienia piersią Anna Matuszczak, która opowiedziała o znaczeniu naturalnego pokarmu w pierwszych miesiącach życia.

Nakarmiła piersią swoją siostrzenicę

Karmienie piersią to naturalny, ale i też bardzo intymny moment pomiędzy mamą a dzieckiem. Kasia Mensah i jej siostra Dominika Bober zaszły w ciążę w tym samym czasie, wspólnie wspierały się zarówno przez 9 miesięcy oczekiwań na narodziny, jak i już po porodzie. Gdy na świecie pojawiła się córeczka Kasi. młoda mama musiała wrócić na studia. Pewnego dnia, gdy skończył się zapas odciągniętego mleka, Dominika postanowiła nakarmić piersią swoją siostrzenicę.

- To był odruch serca. Nie rozmawiałyśmy o tym, czy Kasia wyraża zgodę, żebym nakarmiła jej dziecko. To było spontaniczne - dziecko było głodne i po prostu je nakarmiłam skoro miałam taką możliwość - stwierdziła Dominika Bober.

Siostra była wdzięczna za pomoc i wbrew pozorom nie pomyślała, że to kontrowersyjne rozwiązanie. Dla Kasi najistotniejsze było to, by jej pociecha była najedzona.

- Ja się ucieszyłam, że Mia nie była głodna, bo to było dla mnie najważniejsze. Wiadomo, że najlepsze jest mleko z piersi, już nieważne której matki - dodała Kasia.

Czym są banki mleka?

Historia pokazuje, że instytucja mamek była znana od wielu wieków. Były to kobiety, które zawodowo trudniły się karmieniem piersią cudzych dzieci. Z czasem ta praktyka zanikła, a z dzisiejszej perspektywy bywa uważana za coś niezwykłego.

- Już antyczna Grecja, Rzym i Egipt - tam spotykamy ślady mamki. Na dworach wśród ludzi zamożnych czasem była modą albo i potrzebą. [...] Dzieci były karmione przez siostry, spokrewnione kobiety oraz przez kobiety ze społeczności, które akurat były w okresie laktacji. Ta sytuacja, która się wydarzyła, była intuicyjna i była najfajniejszym rozwiązaniem, które przyszło Dominice do głowy - wyjaśniła certyfikowana promotorka karmienia piersią Anna Matuszczak.

Warto wiedzieć, że w Polsce funkcjonuje 16 banków mleka, które działają przy szpitalach. Z instytucji mogą skorzystać zarówno potrzebujące matki, jak i te, które chętnie podzielą się nadwyżką swojego pokarmu.

- Można mleko odciągnięte oddać z piersi jeśli mamy jego nadmiar. To fajna pomoc dla mam, które tego mleka nie mają. Mleko matki jest najbardziej odżywcze - podsumowała Kasia Mensah.

Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Wszystkie odcinki znajdziesz też na Player.pl.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości