- 15-letni Czech przez pomyłkę wsiadł do złego pociągu i zasnął. Obudził się w Polsce bez dokumentów, telefonu ani pieniędzy.
- Policja ustaliła, że był osobą poszukiwaną – chłopca przekazano opiekunom.
Niespodziewane odnalezienie nastolatka w Polsce
Wieczorna interwencja na dworcu kolejowym w Kędzierzynie-Koźlu okazała się początkiem historii, która szybko odbiła się echem po obu stronach granicy. Zgłoszenie dotyczyło młodego obywatela Czech, który nie potrafił porozumieć się z ochroną dworca.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo:
- Nastolatek omyłkowo wsiadł do niewłaściwego pociągu w miejscowości Bohumin na terenie Republiki Czeskiej. (...) zmęczony długą podróżą zasnął, a po przebudzeniu zorientował się, że znajduje się już po polskiej stronie granicy. Nie posiadał przy sobie żadnych dokumentów, telefonu komórkowego ani pieniędzy - informują funkcjonariusze z Kędzierzyna-Koźla.
Międzynarodowa współpraca policji i szybka reakcja służb
Po przejęciu nastolatka policjanci natychmiast rozpoczęli ustalanie jego tożsamości, co – dzięki współpracy z czeskimi służbami – doprowadziło do kluczowego odkrycia. Sprawdzenie w bazach wykazało, że chłopiec widnieje jako osoba zaginiona i poszukiwana.
Mundurowi nawiązali kontakt z jego prawnymi opiekunami, a do czasu przekazania stronie czeskiej młody podróżny przebywał pod opieką policji. Ostatecznie został bezpiecznie przekazany rodzinie, a cała sytuacja zakończyła się szczęśliwie.
Więcej informacji z kraju i ze świata znajdziesz na tvn24.pl.
Zobacz także:
- Za co podróżni cenią sobie pociągi? Piękne widoki to nie wszystko
- Zagadka PKP wyjaśniona. Już wiadomo, co oznaczają i jak są nadawane numery miejsc w pociągu
- Owca w pampersie w Pendolino. Niezwykła pasażerka wywołała sensację wśród podróżnych
Autor: Oskar Netkowski
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: NurPhoto/Getty Images