Wyjątkowo smutne urodziny królowej Elżbiety II. W oficjalnym oświadczeniu napisała o żałobie po mężu

Królowa Elżbieta II
x-news/Cover Video
Rodzina królewska pogrążona jest w żałobie. Śmierć księcia Filipa sprawiła, że w Pałacu Buckingham nie ma nastrojów do radosnych obchodów 95. urodzin królowej Elżbiety II. Wdowa po księciu Edynburga zabrała głos po odejściu ukochanego.

Królowa Elżbieta świętuje 95. urodziny

Mąż królowej Elżbiety II zmarł 9 kwietnia w wieku 99 lat, a przez ponad 70 lat trwał u boku żony. W sobotę 17 kwietnia rodzina królewska i cała Wielka Brytania pożegnała księcia Filipa. Zgodnie z wolą zmarłego uroczystości pogrzebowe nie miały charakteru państwowego, tylko militarny.

21 kwietnia królowa Elżbieta skończyła 95. lat. Z tej okazji wydała oficjalne oświadczenie, w którym z bólem powiedziała o żałobie po mężu.

- Z okazji moich dzisiejszych 95. urodzin otrzymałam wiele życzeń, które bardzo sobie cenię. Jako rodzina przeżywamy okres wielkiego smutku, ale dla nas wszystkich pocieszeniem było to, kiedy mogliśmy zobaczyć i usłyszeć wyrazy uznania dla mojego męża od osób z Wielkiej Brytanii, Wspólnoty Narodów i z całego świata. Razem z rodziną chcielibyśmy podziękować za wsparcie i życzliwość, jakie okazaliście nam w ostatnich dniach. Byliśmy głęboko poruszeni i wciąż pamiętamy, że Filip przez całe swoje życie miał tak niezwykły wpływ na niezliczoną liczbę ludzi - napisała królowa Elżbieta II na oficjalnym profilu na Instagramie rodziny królewskiej.

Kontrowersje wokół pogrzebu księcia Filipa

Mimo że światowe media skupiły się głównie na relacjonowaniu pogrzebu, to nie obeszło się bez spekulacji dotyczących relacji, które panują wśród członków rodziny królewskiej. Największą uwagę dziennikarzy przykuł fakt, że książę William i Harry nie szli obok siebie w kondukcie żałobnym. To miał być rzekomy znak, że bracia cały czas są w konflikcie.

- Braci rozdzielał Peter Phillips, syn księżniczki Anny. Ustawieni byli w ten sposób ze względu na wiek, a nie z obawy, że się pobiją na pogrzebie - tłumaczył w Dzień Dobry TVN Maciej Czajkowski, były dziennikarz BBC, ekspert od spraw związanych z rodziną królewską.

Uwagę mediów zwróciło także to, że mężczyźni nie mieli na sobie - jak nakazuje tradycja - mundurów wojskowych tylko garnitury. Brytyjskie media spekulowały, że królowa zdecydowała się na taki ruch ze względu na księcia Harry'ego, który po odejściu z rodziny królewskiej miał stracić ten przywilej. Tymczasem prawda jest zupełnie inna.

- Nikt go nie zdegradował i formalnie dalej może nosić mundur. Najprawdopodobniej ma to związek z księciem Andrzejem, synem królowej, który nie ma tytułu wojskowego - dodał specjalista.

Zobacz też:

Zobacz wideo: Książę Harry wrócił do USA do Meghan po pogrzebie księcia Filipa. Nie zdecydował się zostać na urodziny królowej

Autor: Oskar Netkowski

podziel się:

Pozostałe wiadomości