Od tragicznej śmierci księżnej Diany minęły niemal 24 lata. Mimo upływu czasu do tej pory nie udało się ustalić, co tak naprawdę się stało. Nie brakuje głosów, że wypadek, w którym zginęła Królowa Ludzkich Serc, był tak naprawdę zamachem. Do sprawy - pierwszy raz - odniósł się MonSef Dahman, chirurg, który próbował ratować księżną.