Sposób na przytulny balkon
Ania wraz z Adrianem i ukochanym psem Kokosem od niedawna mieszkają na warszawskim Mokotowie. Bardzo lubią swoje mieszkanie, które starannie wykończyli. W sezonie letnim uwielbiają jednak spędzać czas na zewnątrz. Niestety na zagospodarowanie dość dużego balkonu nie mieli już pomysłu.
- Chcielibyśmy wprowadzić tutaj trochę prywatności. Chcielibyśmy takie miejsce dla nas dwojga, żebyśmy mogli spędzić sobie wieczorem czas – powiedział Adrian. - Bardzo lubimy sąsiadów, natomiast chcielibyśmy mieć takie swoje prywatne miejsce, żeby na przykład wieczorami usiąść, zjeść razem kolację – dodała Ania.
Z pomocą przybyła więc Katarzyna Jaroszyńska. Prowadząca cykl „Sposób na wnętrze” przeprowadziła z właścicielami krótki wywiad, a następnie zaangażowała ekipę Leroy Merlin, która w jeden dzień odczarowała przestrzeń. Zgodnie z prośbą Ani i Adriana, w projekcie połączono elementy nowoczesne z dodatkami w stylu boho.
- Dzięki temu, że odpowiednio zaplanowaliśmy przestrzeń, włączając w to właśnie meble, dodatki, oświetlenie, będzie to dodatkowa oaza dla mieszkańców. Mamy ażurową ściankę, ta konstrukcja osłoni ich przed sąsiadami, a także słońcem oraz wiatrem. Myślę, że pogodzimy naszych bohaterów, ponieważ będzie to taka mieszanka industrialu z naturalnymi elementami – powiedział Piotr Przybyszewski, projektant Leroy Merlin.
Klimatyczny balkon w jeden dzień
Tym razem Krzysztof Kozakiewicz i jego ekipa nie musieli wynosić mebli, jak w poprzednich projektach. Panowie od razu zajęli się montażem oszlifowanych i pomalowanych kantówek, które połączyli ze sobą w nietypową konstrukcję. Dzięki drewnianym lamelom balkon został stylowo odgrodzony od sąsiadów.
Oprócz bocznej zabudowy dającej więcej prywatności pojawiły się także: nowoczesna aluminiowa sofa ogrodowa Lyra, okrągły stolik Mobis oraz industrialny fotel ogrodowy bujany z podnóżkiem z serii Holand. Do tego dużo roślin, dywan z delikatnym, geometrycznym wzorem oraz wiele naturalnych, delikatnych i ciepłych dodatków. Na balkonie nie zabrakło oczywiście świeczek, a także stylowych girland (mamy je zarówno w wersji solarnej, jak i tradycyjnej podłączonej do gniazdka) oraz oświetlenia ładowanego na USB, które wspólnie tworzą romantyczny klimat.
Ekipa zadbała także o komfort właścicieli w zimne wieczory. Tuż obok kanapy z boho kocem z frędzlami, ustawiono kolumnowy ogrzewacz tarasowy YARDI.
Jak na nowe wnętrze zareagowali właściciele?
- Nawet byśmy się tego nie spodziewali. To połączenie jest idealne. Naprawdę nie spodziewaliśmy się aż takiego efektu. Sami byśmy w życiu tego nie wymyślili, a co dopiero nie zrobilibyśmy tego w jeden dzień – powiedziała Ania.
Źródło zdjęcia głównego: Mat. prasowe