Kawa dla kobiet w ciąży. Czy ta bez kofeiny to jedyny wybór dla przyszłych mam?

kobieta w ciąży pije kawę
Ivan Matejic/Getty Images
Źródło: Getty Images
Kobiety w ciąży powinny dbać nie tylko o to, co jedzą, ale również o to, co piją. Oczywisty jest zakaz spożywania alkoholu. Co jednak z kawą? Wiele przyszłych mam nie wyobraża sobie rezygnacji z tego napoju, jednocześnie jednak obawia się o zdrowie swojego dziecka. Czy kofeina w ciąży rzeczywiście jest szkodliwa i należy jej unikać? Czy kawa bezkofeinowa w ciąży jest dobrą alternatywą dla mam gustujących w tym napoju?

Kawa to znany i lubiany napój. Dla części osób rozpoczęcie dnia bez wypicia kilku łyków małej czarnej wydaje się nie do pomyślenia. Wiele kobiet w ciąży zadają sobie pytanie: czy to na pewno zdrowe? A może kawa bezkofeinowa w ciąży jest bardziej wskazana? Aby odpowiedzieć na te pytania, warto znać działanie kofeiny i jej możliwy wpływ na zdrowie przyszłej mamy i dziecka.

Ciąża a działanie kofeiny

Kofeina sprawia, że nie chce nam się spać, mamy dużo energii, a przy tym nasz mózg działa sprawniej. Mimo to nadmierne spożywanie kawy może nieść za sobą szereg niekorzystnych konsekwencji, jak np. utrudnione przyswajanie wapnia i żelaza, zgagę, a także zbyt częste oddawanie moczu. Szczególną uwagę powinny zwrócić na to ciężarne kobiety. Przyjmowanie dużej ilości kofeiny w ciąży może mieć wpływ nie tylko na ich zdrowie, ale również na rozwój płodu.

Czy w ciąży można pić kawę?

Czy kofeina w ciąży w ogóle jest dopuszczalna? Jeśli jesteś w stanie powstrzymać się od picia kawy – zrób to. Będziesz mieć wtedy 100% pewności, że nie zaszkodzisz w ten sposób dziecku. Gdy jednak jesteś przyzwyczajona do smaku małej czarnej i nie potrafisz się bez niej obyć – wcale nie musisz z niej całkowicie rezygnować. Najważniejsze to zachować umiar. Badania pokazują, że kofeina w ciąży nie jest szkodliwa, gdy spożywana jest w rozsądnych dawkach. Jeśli jednak pije się zbyt wiele kawy, może mieć to poważne konsekwencje.

Nadmiar kofeiny w ciąży działa niekorzystnie zarówno na kobietę, jak i na jej dziecko. Przyszłe mamy pijące zbyt wiele kawy częściej mają zgagę i mdłości, a także zagrożone są anemią i mają problemy z niedoborem wapnia, co może w przyszłości skutkować osteoporozą. Ponadto, zaobserwowano, że duża dawka kofeiny w ciąży może być nawet przyczyną poronień. Dlatego też lepiej się jej wystrzegać w trakcie pierwszego trymestru. Innymi negatywnymi następstwami nadużywania kawy jest zwiększone ryzyko przedwczesnego porodu oraz urodzenie dziecka z niską masą urodzeniową.

Kofeina w ciąży – jaka jest optymalna dawka?

Mimo pewnych zagrożeń płynących z picia kawy, rozsądna ilość kofeiny w ciąży jest dozwolona. U kobiet, które się do niej stosują, nie zauważono negatywnych konsekwencji. Ile kawy można więc wypić? Przyjmuje się, że dawką kofeiny, która nie zagraża rozwojowi dziecka, jest ok. 200 mg dziennie tego napoju. Taką zawartość można znaleźć w 2 filiżankach niezbyt mocnego naparu. Należy jednak pamiętać, że kofeina występuje nie tylko w kawie, ale również w herbacie, coli, napojach energetycznych czy czekoladzie. Warto mieć to na uwadze przy planowaniu codziennej diety.

Pomocny w tym może okazać się poniższy przelicznik kofeinowy:

  • 30 ml espresso – 40-65 mg kofeiny,
    • 1 filiżanka kawy parzonej – 70-140 mg kofeiny,
      • 1 filiżanka kawy z mlekiem – ok. 65 mg kofeiny,
        • 1 filiżanka kawy rozpuszczalnej – 50-80 mg kofeiny,
          • 1 filiżanka kawy bezkofeinowej – średnio 4-5 mg kofeiny,
            • 1 filiżanka herbaty – 45-60 mg kofeiny,
              • 1 puszka coli – 35-50 mg kofeiny,
                • 1 puszka napoju energetycznego – 80-120 mg kofeiny,
                  • 1 tabliczka czekolady mlecznej – 20-25 mg kofeiny,
                    • 1 tabliczka czekolady gorzkiej – 50-85 mg kofeiny.

                      Kawa bez kofeiny w ciąży – czy warto po nią sięgnąć?

                      Skoro na kofeinę lepiej uważać, może w trakcie ciąży lepiej wybrać kawę bezkofeinową? Zazwyczaj jest to dobre rozwiązanie. Co prawda ma ona nieco innym smak, jednak bez wątpienia to bezpieczniejsza opcja. Mimo to należy pamiętać, że w trakcie ciąży kawa bezkofeinowa również nie może być nadużywana. Wbrew nazwie, posiada bowiem niewielkie ilości kofeiny. W jednej filiżance jest to średnio 4-5 mg tej substancji (maksymalnie 7 mg).

                      Warto również wiedzieć, że kawa bez kofeiny powinna być jak najbardziej naturalna. Proces dekofeinizacji często przeprowadzany jest za pomocą metod chemicznych, np. poprzez zastosowanie chlorku metylenu lub octanu etylu. Takich napojów lepiej się wystrzegać. Na szczęście istnieją także inne sposoby oczyszczania z kofeiny, jak obróbka wodna czy użycie dwutlenku węgla. Taki napój będzie co prawda droższy, jednak w tym przypadku nie warto oszczędzać. Dlatego też sprawdzaj certyfikaty, jakie posiada wybrana kawa bezkofeinowa. W ciąży zawsze wybieraj te produkty, które odznaczają się wysoką jakością.

                      Kawa z cykorii dla kobiet w ciąży

                      Kawa bezkofeinowa spożywana w ciąży zazwyczaj jest dobrym wyborem. Co prawda nie pobudza aż tak bardzo jak zwykła kawa, wciąż jednak posiada pozytywne działanie – np. niweluje wolne rodniki. Inną, jeszcze zdrowszą alternatywą jest wybranie w ciąży kawy z cykorii. W naparze tym nie ma kofeiny, jest więc w zupełności bezpieczny. Ponadto posiada dużo błonnika, co pozytywnie wpływa na działanie układu pokarmowego, a także zapobiega zaparciom. Napój jest przy tym niezwykle aromatyczny i ma ciekawy smak. Kawa z cykorii będzie więc doskonałym pomysłem dla wszystkich kobiet, które chcą ograniczyć kofeinę w swojej diecie. Nie tylko w trakcie ciąży.

                      Zobacz także:

                      Zobacz wideo: Sprawdzaj piersi w trakcie ciąży. Dlaczego to takie ważne?

                      Źródło: x-news

                      Autor: Adrian Adamczyk

                      Źródło zdjęcia głównego: Getty Images

                      podziel się:

                      Pozostałe wiadomości

                      Serowe arcydzieła na talerzu Andrzeja Polana
                      Materiał promocyjny

                      Serowe arcydzieła na talerzu Andrzeja Polana